Przypomnijmy, że na wrześniowej sesji rady powiatu przeznaczono 250 tys. zł na zakup nowego auta na potrzeby starostwa. Obecne - Skody Kodiaq z 2019 roku ma być awaryjne.
W warunkach przetargu czytamy o podziale oceny oferty na dwa elementy. 60% punktów będzie uzależnione od zaoferowanej ceny, pozostałe 40% od czasu dostarczenia pojazdu. Najwięcej zyska firma, która zobowiąże się do przekazania auta w terminie do 14 dni od rozstrzygnięcia postępowania.
Jakie wymogi muszą spełniać nowe cztery kółka starostwa? Ma być to nowe auto w typie sedan. Lista jest długa i zawiera ponad 70 pozycji. Czytamy tam m.in. o minimalnej pojemności 1950 cm3 i łącznej mocy minimalnej 190 kW (258 KM), silniku benzynowym i napędzie 4x4. Preferowany kolor to czarny, choć dopuszczalne są także grafitowy i granatowy. Wspomniane koła muszą być alufelgami, a w pakiecie wykonawca musi dostarczyć opony letnie oraz zimowe.
Pojazd dla garwolińskiego urzędu będzie miał szereg współczesnych systemów wspomagających bezpieczeństwo. Na liście specyfikacji czytamy także m.in. o asystencie parkowania, rolecie przestrzeni bagażowej, zaawansowanym systemie monitorowania uwagi i senności kierowcy, minimum trzech selektorach tryby jazdy, kamerze cofania, nawigacji satelitarnej z minimum 2-letnią aktualizacją, podgrzewanych fotelach przednie i zewnętrznych miejscach z tyłu, oświetleniu przestrzeni wokół nóg z przodu i tyłu czy dywanikach tekstylnych. Bagażnik powinien mieć min. 450 litrów pojemności.
Termin na złożenie ofert mija 13 listopada.
red.
Napisz komentarz
Komentarze