Roman Roczeń jest jednym z najbardziej znanych artystów grających szanty i takich utworów można było usłyszeć wczoraj najwięcej, choć nie tylko. - Ten koncert będzie różnorodny. Zabierzemy Państwa i na morze, i w góry - mówił Roman Roczeń. Muzycy zagrali nie tylko własne kompozycje artysty, ale także covery, choćby nieśmiertelny "Czarny blues o czwartej nad ranem". - Nieczęsto gra się takie ciepłe i klimatyczne koncerty jak dziś, dlatego choć pora nie ta, piosenka jakoś mi bardzo pasuje - podkreślał.
Roman Roczeń jest niewidomym artystą, który na polskiej scenie koncertuje od ponad 20 lat. Jest także pomysłodawcą rejsu po morzu dla niewidomych "Zobaczyć morze". Przez kilka lat na gitarze akompaniował mu nieżyjący już Waldemar Lewandowski. Wczoraj pieśniarzowi towarzyszył Krzysztof Kowalewski - urodzony w Garwolinie, gitarzysta, kompozytor i muzyk sesyjny. Współpracował między innymi z Krzysztofem Ścierańskim, Elżbietą Adamiak, Andrzejem Poniedzielskim, Jerzym Filarem, Maćkiem Strzelczykiem. Gra również w znanym zespole szantowym EKT Gdynia.
Wczoraj gościnnie na scenie wystąpił także Tomas Sanchez - mistrz instrumentów perkusyjnych. Meksykanin od 20 lat mieszkający w Polsce. I tu z powodzeniem koncertujący i nagrywający z największymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej - z Anną Marią Jopek, Justyną Steczkowską, Raz, Dwa, Trzy czy Leszkiem Możdżerem.
Za dwa tygodnie ostatni koncert w ramach wakacyjnego cyklu. "Letni Ogród Muzyczny" zakończy się lokalnym akcentem. Na scenie wystąpi Garwoliński Sekstet Kameralny.
jd
Napisz komentarz
Komentarze