88 tys. zł na minusie wynosi strata przedsiębiorstwa po pięciu miesiącach 2011 roku. W tym czasie kierowcy przejechali o 157 tys. km mniej niż w analogicznym czasie rok temu. ? Zatrudnienie od początku roku spadło o 10 osób, do końca roku ma być to liczbą 17-18 pracowników ? informował prezes. Mimo nie najlepszej sytuacji finansowej Krzysztof Domaszczyński przyznał, że spółka może na koniec roku osiągnąć zysk w wysokości 77 tys. zł. ? Spółka nie ma zadłużenia, zobowiązania są regulowane na bieżące, nie mamy kredytów ani leasingów, posiadamy określone środki na bieżące funkcjonowanie ? wymieniał prezes.
Po sprawozdaniu podziękowania dla prezesa odczytała, ze wzruszeniem w głosie, Teresa Bąk, wiceprzewodnicząca rady powiatu. Pamiątkowy album wręczyli Urszula Zadrożna, przewodnicząca rady i Marek Chciałowski, starosta powiatu.
- W swojej działalności nie robiłem nikomu na złość, nie ignorowałem nikogo ? zaznaczył ustępujący prezes. Podziękował m.in. samorządowi powiatowemu za odkupienie od Skarbu Państwa PKS w Garwolinie. W piątek Krzysztofa Domaszczyńskiego na stanowisku głównego kierowcy przewoźnika zastąpi Bogdan Kozioł.
W dalszej części sesji nieoczekiwanie dyskusja wywiązała się przy omawianiu walorów turystycznych powiatu. Przygotowane przez pracowników starostwa informacje skrytykował radny Maciej Kurowski. Wytknął, że w materiałach nie ma ani słowa o bazie hoteli na terenie powiatu. Do sprawy radni mają wrócić na kolejnych posiedzeniach.
Najbliższa sesja pod koniec sierpnia. Radni udają się na wakacje. Czy zasłużone? To kwestia dyskusyjna.
łk
Napisz komentarz
Komentarze