Mieszkańcy Garwolina, szczególnie najmłodsze pokolenie, wykazali się znajomością wszystkich utworów zespołu. Wspólnemu śpiewaniu nie było końca. Długa kolejka fanów ustawiła się także po autografy i wspólne zdjęcia. Po tak udanym koncercie możemy się chyba spodziewać, że Video jeszcze nie raz u nas zagości. Tym bardziej, że muzycy znaleźli jeszcze jeden powód, żeby do nas wrócić. ? Macie najlepszą pizzę pepperoni, jaką jadłem ? przekonywał ze sceny Bartek, gitarzysta zespołu. Dopytaliśmy, co w niej było takiego wyjątkowego. - Idealnie doprawiona, idealne proporcje salami do pepperoni. Po prostu wyśmienita. Nazwy pizzerii nie podam, ale gorąco polecam.
Nazwisko Wojciecha Baduchowskiego w muzycznym Garwolinie oznacza nastrojową nutę. Tak było wczorajszego wieczoru. Utwory Tadeusza Nalepy czy Republiki przypomniały publiczności tych, którzy odeszli. Wojciech Baduchowski wystąpił z zespołem Eden i przyjaciółmi
Około godziny 18 swoje drugie oblicze pokazała na scenie garwolińska orkiestra dęta OSP . Prawie 60-osobowy oprócz tradycyjnych utworów ? polki, walca czy marsza, wykonał także utwory muzyki rozgrywkowej i rockowej. Największy aplauz publiczności wzbudził ?Smoke on the water? i ?The final countdown?. W partiach wokalnych muzykom towarzyszył Tadeusz Talarek.
jd/łk
Koncert Video i pokaz sztucznych ogni
Koncert ?Oni zaraz przyjdą tu? W. Baduchowskiego, zespołu Eden i przyjaciół
Koncert orkiestry dętej OSP Garwolin
Napisz komentarz
Komentarze