Łaskarzewskie Alejki przez całe niedzielne popołudnie wypełniały muzyka, śpiew i taniec. VII Festiwal Akordeonistów rozpoczął koncert Orkiestry Dętej działającej przy ZGM OSP RP w Łaskarzewie. Później na scenie wystąpił zespół Replay. W samą ideę festiwalu najbardziej wpisał się występ formacji ?Fantazja? ? kwartetu akordeonowego z Białorusi. Goście zza wschodniej granicy nie mieli problemu z zaangażowaniem publiczności w swój występ. Zespół Pieśni, Tańca i Muzyki ?Bursztyn? z Białorusi nie tylko bawił swoją muzyką, ale nawet wyciągnął mieszkańców do tańca. Na scenie nie zabrakło także lokalnych akcentów ? wystąpili zwycięzcy konkursu talentów muzycznych ? akordeonista Jakub Kołyska i wokalistka Beata Jaworska. Na biesiadę góralską zaprosiła Kapela Ondraszki, a w cygańską podróż zabrał publiczność Jame Roma. Impreza zakończyła się zabawą taneczną z zespołem Power.
- Cieszę się, że nasze miasto, jak co roku, odwiedzają zespoły z regionu, z Polski i z zagranicy. Naszym celem jest pokazanie, jak bezgraniczna może być różnorodność wyrażania się poprzez ten niedoceniony dziś instrument i jak ważny jest on w muzyce różnych kultur. Obecność wszystkich tu państwa udowadnia, że jest to jedynie skansen, że muzyka akordeonowa żyje i rozwija się ? podkreślała burmistrz Łaskarzewa.
Wielką rolę festiwalu w promowaniu folkloru podkreślali także goście ? proboszcz łaskarzewskiej parafii ks. Edmund Szarek, parlamentarzyści ? Stanisława Prządka, Grzegorz Woźniak i Krzysztof Borkowski, członek Zarządu Województwa Mazowieckiego Ewa Orzełowska oraz starosta garwoliński Marek Chciałowski. Goście jak z rękawa sypali muzyczni aforyzmami. ? Gdzie słyszysz śpiew, tam wchodź, tam dobre serca mają. Źli ludzie, wierzaj mi, ci nigdy nie śpiewają ? recytowała poseł Stanisława Prządka. ? Jesteście środowiskiem ludzi dobrych, mądrych i pracowitych. To, że potraficie się integrować w takim momencie jak dziś, to o tym właśnie świadczy, bo muzyka daje radość, koi ból i cierpienie ? dodała posłanka. ? Ktoś kiedyś powiedział ?cóż byłby wart świat bez nieba, a życie bez muzyki". Dzisiaj my wszyscy potwierdzamy to, że tej muzyki nam potrzeba i że nigdy jej nie za dużo ? podkreślał poseł Grzegorz Woźniak.
Honorowymi patronami wczorajszej imprezy byli Marszałek Województwa Mazowieckiego oraz Starosta Powiatu Garwolińskiego. ? Trudno nam nie pomagać, kiedy zwyczajnie chcecie coś robić, a teraz jest coraz trudniej, żeby komuś się chciało chcieć. Ja po prostu nie umiem przechodzić obojętnie wobec takich spotkań, jak są tutaj dzisiaj ? mówiła Ewa Orzełowska. ? Muzyka jest zawsze bliska sercu. Muzyka łączy ludzi. Jeżeli będziemy się jednoczyć, współpracować, na pewno zrobimy dużo więcej ? przekonywał starosta Marek Chciałowski.
jd
Napisz komentarz
Komentarze