W ostatnich latach jej największą inspiracją był teatr. ? Dwa lata pracowałam w teatrze i bardzo się tym miejscem zaraziłam. To bardzo specyficzne miejsca, szczególnie te stare teatry, w których czuje się obecność tych aktorów, których już nie ma ? opowiadała Kinga Nowicka. Ten etap, przynajmniej na razie, ma za sobą. A co planuje na najbliższą przyszłość? ? Będę szła dalej, spróbuję jakiś innych tematów. Może coś bardziej kontrowersyjnego, bo to podobno jest teraz na topie ? dodała z uśmiechem.
Galeria debiutów
Przy okazji wystawy Kingi Nowickiej, powstał pomysł, aby do garwolińskiej galerii zapraszać innych absolwentów ASP, którzy dopiero przygotowują swoją pierwsze wystawy. ? To byłaby wartość dla nich samych i dla Garwolina. Myślimy, że taką informację można by było przekazać do Związku Artystów Plastyków, że jest w Garwolinie taka galeria debiutów, która promuje młodych ludzi. Na takie wystawy można byłoby zapraszać właścicieli dużych galerii ? tłumaczy Bożena Jabłońska z Centrum Sportu i Kultury. Być może Kinga Nowicka stała się właśnie prekursorką nowego cyklu artystycznego w Garwolinie.
JuDy
Napisz komentarz
Komentarze