Goście w interesujący sposób opowiedzieli o historii pięknych i mało znanych polskich klasztorów. Prelekcji przysłuchiwali się uczniowie Zespołu Szkół Rolniczych w Miętnem - Ta wystawa po raz pierwszy pojawiła się w naszym muzeum i przedstawia klasztory związane z historią Polski, prawie od jej początków ? mówił Witold Lempka. Podkreślał także, że niegdyś klasztory pełniły przede wszystkim funkcję sakralne i oświatowe, natomiast wystawa pokazuje je w zupełnie innym wymiarze, wymiarze wartości zabytkowych i kulturalnych.
- Podstawą wyboru projektów klasztornych było kryterium autentyczności i wartości artystycznych. ? wyjaśniał Maciej Rymkiewicz. Pracownik NID zwracał uwagę, że klasztory są wyjątkowymi zabytkami ponieważ w przeciwieństwie do obiektów świeckich, w większości zachowały dawne wyposażenie, swój kształt i funkcje. Najstarszym obiektem, powstałym w połowie XI wieku, jest klasztor benedyktynów w Tyńcu pod Krakowem. Na planszach ekspozycji możemy znaleźć informacje o 28 opactwach m.in. franciszkanów na Górze Św. Anny, cystersów w Pelplinie czy klarysek w Starym Sączu.
Wystawę wzbogacono o fotografie Sanktuarium Matki Boskiej Goźlińskiej, których autorem jest ks. Jan Krajewski proboszcz parafii pw. Matki Bożej Bolesnej. O zgromadzeniu Marianów i samym obiekcie położonym w gminie Wilga opowiadał ks. Stefan Ciechomski. ? To co tu widzę i słyszę to raduje serce ? mówił. Kapłan wyrażał także zadowolenie, że są ludzie, którzy interesują się historią i pielęgnują ją właśnie poprzez uczestnictwo w tego typu wystawach ? Co jest wielkością człowieka? Właśnie kultura ducha ? dodał.
Wystawę będzie można oglądać jeszcze w styczniu.
mg
Napisz komentarz
Komentarze