Wczoraj w garwolińskiej kolegiacie odbył się jubileuszowy koncert chóru, podczas którego można było usłyszeć wszystkie najważniejsze w historii zespołu utwory. Od ?Signore delle cime?,, którym chór zadebiutował przed garwolińską publicznością po nieoficjalny hymn Katalonii, którym podbił serca jury konkursów i Katalończyków. Wykonawcom akompaniowała Anna Brzeska, a w roli solistów wystąpili: Aurelia Luśnia-Stankiewicz oraz Wojciech Zając.
Chór zabrał publiczność w muzyczną podróż śladami swojej 5-letniej historii, a ta odwdzięczyła się gromkimi brawami. ? Nie byłoby sensu przygotowywać tych koncertów, gdybyście Państwo na nie nie przychodzili. Dziękuję za dzisiejszą obecność i za obecność na poprzednich koncertach. Pełne sale i kościoły oraz uśmiechnięte twarze to dla nas najlepsza nagroda ? mówił po zakończonym koncercie dyrygent chóru. ? I dziękuję osobie, która co prawda w chórze nie śpiewa, ale bardzo nas wspiera. Nie tylko finansowo, ale przede wszystkim dobrym słowem. A ponieważ ostatnie słowo należy do dyrygenta, obiecuję, że na 10-lecie chóru pan dyrektor Centrum Sportu i Kultury Jarosław Kargol zaśpiewa solo ? dodał na koniec Radosław Mitura.
Z gratulacjami i podziękowaniami pospieszyli także obecni na koncercie ? poseł Stanisława Prządka, starosta Marek Chciałowski, burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski oraz przewodniczący garwolińskiej rady Marek Janiec.
Swoje 5 lat już wyśpiewali, ale dla tych, którzy czują niedosyt chórzyści przygotowali specjalną wystawę. Na górnym holu w Domu Kultury można oglądać zdjęcia - te oficjalne i mniej oficjalne.
jd
Napisz komentarz
Komentarze