sobota, 28 września 2024 19:22
Reklama

Koniec II-ligowej siatkówki w Garwolinie

- Wycofali się wszyscy sponsorzy, na koncie mamy tysiąc złotych ? mówi prezes GTS Wilgi Garwolin Jan Maciejowski. W tym sezonie drużyny nie zobaczymy na żadnych ligowych parkietach. Od nowego sezonu klub rozpocznie szkolenie najzdolniejszej młodzieży w mieście. Już w poprzednim sezonie budżet klub ?ledwo się zamykał?. GTS, który otrzymuje od miasta co roku ok. 100 tys. zł, ma poważne problemy finansowe. - Wycofali się wszyscy sponsorzy, na koncie mamy tysiąc złotych. Nie możemy tak dalej funkcjonować, a ja nie będę dokładał ze swoich pieniędzy ? mówi prezes GTS Jan Maciejowski.

Decyzję o wycofaniu drużyny z II ligi musi jeszcze podjąć zarząd klubu, ale w obecnej sytuacji innego wyjścia raczej nie ma. ? Co roku brakowało nam pieniędzy. To nie mogło wiecznie trwać ? przyznaje prezes.

Co dalej klubem? ? pytam na zakończenie. ? Od nowego sezonu chciałbym zgłosić drużynę do IV ligi, ale przede wszystkim zająć się szkoleniem zdolnej młodzieży, której w Garwolinie nie brakuje ? odpowiada Jan Maciejowski.

łk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
aaa 06.09.2012 10:44
Racja!!! Ale sam wiesz ze to dyrektorowi jednej z garwolińskich podstawówek i pseudosiatkarzynie z Radomia się zamarzyły "sukcesy" i tworzenie "historii". Chciał dorównac swoim TWOREM historii i tradycji jaką ma GKS WILGA GARWOLIN jedyna WILGA Panie G. TYLKO GKS!

konio 06.09.2012 05:16
Dla mnie oburzająca jest dotacja w tej wysokości dla tego tworu GTS. Podczas gdy Wilga Garwolin mająca dwa zespoly seniorskie i chyba z pięć juniorskich, razem ze stu chłopa dostaje pewnie okolo 150 000 zł( podaję kwotę bez wiedzy ale myśle ,że niewiele się mylę w jedną lub drugą stronę kilka tysiaków). Przecież za te pieniądze można by dodatkowo zatrudnić pasjonatow lekkiej atletyki jak Panowie Buszta czy Biernacki i dosłownie za pareset złotych(zwrot kosztow dojazdu-bo to są ludzie z pasją) ,szkolili by młodych lekkoatletów przy kubie Wilga Garwolin to, samo sekcja badmintona ,wszystko to powinno być w jednym klubie WILGA GARWOLIN. Finansowanie- jedną dotacją powiększoną o kwotę ktorą dostawało GTS oraz sekcja Badmintona Pana Rybickiego ,starczylo by dodatkowo nawet dla siatkarzy Pana Kopyścia.Były by jasne i transparentne zasady finansowania w ramach JEDNEGO klubu a nie jakieś sztuczne twory otrzymujące Nasze podatników pieniądze nie wiadomo na co? (jasne każdy z nich ma napisany statut tylko przez samego siebie).Pozdrawiam!!!!konio

Wojtek63 05.09.2012 15:51
Bardzo dobry tekst ! Krótko, jasno i węzłowato. Historia GTS w pigułce. Niestety tak to już jest, gdy jest przerost formy nad treścią. Przykładów jest więcej: Amur Wilga, Promnik Łaskarzew czy Jutrzenka Cegłów. Teraz GTS. To nie jest sport. To jest biznes. Paru biznesmenów wyprało (nie) swoje pieniądze. A biedny kibic myśli, ma nadzieje, czeka na awans... Ja też czekałem na I ligę siatkówki w Garwolinie . Przykład GTS jest dobrym terapeutą. Leczy z chorych marzeń i pozwala wrócić na ziemię. Jednym od razu, innym później. Teraz wiem, dlaczego powstał 4CV Pana Kopyścia. On od razu wiedział co się święci. Pozdrawiam.

KE 03.09.2012 22:22
7/ 2010 garwolińscy miłośnicy siatki w dużej mierze dawni zawodnicy sekcji siatkówki GKS WILGA, w tym Ci co wywalczyli w 2004 r. awans do II ligi powołują KLUB 4CV Garwolin. Rozpoczynają grę w IV lidze. trenuje ich E.Kopyść. Swoje mecze rozgrywają często na sali ZSZ2, gdyż nie mają łatwego dostępu do hali miejskiej. Chłopakom idzie nadspodziewanie dobrze i po roku uzyskują awans do III ligi. na ich mecze zaczyna przychodzić co raz więcej garwolaków. 8/ w sezonie 2011-2012 GTS ledwo utrzymuje się w II lidze. Gra armią zaciężną, która w pierwszym półroczu pochłania większość całorocznej dotacji z Miasta (100 tys. zł). Na trybunach pustki. W tym czasie chłopaki z 4CV grając w III lidze w dużej części za swoje i zdobyte od sponsorów środki omal nie awansują do II ligi. Na mecze przychodzi już spora grupa kibiców. 9/ jesień 2012 GTS ogłasza wycofanie drużyny seniorów z rozgrywek. Na parkiecie pozostaje 4CV garwolińskie chłopaki, którzy grają w Garwolinie od wielu lat, bo po prostu lubią siatkówkę, a nie zarabianie na niej. Koło się zamknęło KE

KE 03.09.2012 22:21
4/ Ambicje kierujących GTS wsparte pieniędzmi dają możliwość poważnego podrasowania drużyny armią zaciężną zawodników grających za pieniądze. Dość szybko garwolińscy zawodnicy, którzy wywalczyli awans wypadają ze składu, potem z Klubu. Z GTS rozstaje się tez wieloletni trener i wychowawca pokoleń garwolińskich siatkarzy E.Kopyść. 5/ W latach 2004-2006 nowy Klub jest na fali, armia zaciężna daje zwycięstwa, te przyciągają masę widzów (buduje się specjalnie drewniane trybuny na parkiecie) pokazuje się też wierchuszka garwolińska wspólnotowa. Klub ociera się o awans do I ligi. 6/ Po kilku latach gry poza Sokołowskim w I składzie z Garwolina nie ma nikogo. Gra też siada i GTS staje się średniakiem ligowym. Powoduje to spadek oglądalności widzów, o braku wierchuszki nie wspominając (zresztą po 2006 Wspólnota traci władze w Powiecie i poza Mikulskim też w Mieście)

KE 03.09.2012 22:19
Trochę historii: 1/ 2003 - GKS WILGA Garwolin w oparciu o wychowanków klubu i absolwentów garwolińskich szkół powołuje drużynę seniorów w istniejącej od wielu lat w klubie sekcji siatkówki. Drużyna rozpoczyna rozgrywki w mazowieckiej III lidze. 2/ Chłopakom idzie tak dobrze, że w na wiosnę 2004 r. po jednym sezonie uzyskują awans do II ligi. 3/ Kierujący sekcja piłki siatkowej duet Maciejewski - Głowacki, mając oparcie w ówczesnych władzach powiatowych i miejskich kierowanych przez Wspólnotę Powiatową i wsparty garwolińskimi biznesmenami doprowadza do odłączenia sekcji od GKS WILGA Garwolin. Powstaje jednak problem, bowiem licencje na grę w II lidze wywalczyła WILGA. Zarząd GKS mając na uwadze, że główne środki otrzymuje z Miasta, a sytuacja jest jak wyżej opisano, wyraża zgodę na odejście sekcji piłki siatkowej przy zachowaniu nazwy WILGA Garwolin. Nowoutworzony klub przyjmuje nazwę GTS WILGA Garwolin i rozpoczyna grę w II lidze. Otrzymuje duże wsparcie finansowe władz (Głowacki jest wtedy Radnym powiatowym Wspólnoty).

aaa 02.09.2012 20:26
wartosciowe dzialania kolejna sciezka rowerowa mikulskiego czy kolejne przedszkole?/ hahah

Wojtek63 02.09.2012 18:57
A tak konkretnie... jakie są te wartościowe działania ? Tak pytam, bo argument użyty przez Ciebie jest bezwartościowy. Takie polityczne klepanie wytartych i nic nie wartych sloganów.

stąd 02.09.2012 18:14
Może i szkoda, ale to było wszystko jakieś nienormalne. Gdyby tak jeszcze udało się zrobić porządek z piłkarzykami - byłoby super. Po prostu setki tysięcy złotych można byłoby przeznaczyć na naprawdę wartościowe działania.

. 01.09.2012 20:21
.

a 01.09.2012 19:36
największa oczywiście oczywistość.

Wojtek63 01.09.2012 18:33
Szkoda, bo było kilka lat fajnej piłki siatkowej Garwolinie. Chwała tym co chcieli, niestety zimna ekonomiczna kalkulacja wzięła górę. Nie ma pieniędzy- nie ma II ligi. Mało tego- nie będzie żadnej ligi, bo nie będzie GTS. I pomyśleć, że tak niedawno I liga była w zasięgu. Nie myślę, że drużyna Pana Kopyścia wypełni tę lukę. Mimo wszystko to inna ,,półka' rozgrywkowa i inne cele. Mimo wszystko...jednak szkoda. Szkoda II ligi siatkarskiej.

aaa 01.09.2012 15:40
nareszcie... tak to jest panie głowacki i panie sokołowski. nie podobało sie granie jako WILGA to juz was nie ma i dobrze... TYLKO GKS

bolos 31.08.2012 11:06
Ktoś by mógł się zająć także dziewczynami, a nie tylko chłopcy...

Reklama
Reklama
Reklama