Reklama

Wilga zremisowała

- Ten remis traktuje jako porażkę ? przyznał po końcowym gwizdku trener GKS Marek Krawczyk. Wilga Garwolin zremisowała na inaugurację IV ligi z Mazowszem Grójec 1:1 (0:1), choć miała przewagę przez większość meczu. Wczorajszy mecz 1. kolejki na stadion beniaminka z Garwolina przyciągnął wielu kibiców, choć można było spodziewać się zapełnienia trybun do ostatniego miejsca. Wolnych krzesełek było jednak sporo. Już w 1. minucie zza pola karnego pierwszy strzał na bramkę oddał Jacek Kajtowski. W kolejnych minutach Wilga kilkukrotnie próbowała pokonać bramkarza z Grójca, ale strzały były za lekkie.

15.08.2012 17:30

Goście w pierwszej połowie oddali dwa celne strzały na bramkę. Niestety dla miejscowych jeden z nich był celny. W 28. minucie Mazowsze rozklepało obronę Wilgi i Paweł Grodzki znalazł się w dogodnej sytuacji, której nie zmarnował. Niespełna trzy minuty później do wyrównania mógł doprowadzić Kajtowski. Napastnik wyszedł na sytuację sam na sam z bramkarzem. Goalkeeper położył się już na murawie, ale dokładnie w to miejsce piłkę skierował zawodnik Wilgi. Gospodarze mogli strzelić bramkę do szatni. Strzał Piotra Talara z doliczonego czasu gry o metr minął słupek bramki przyjezdnych.

Po zmianie stron przeważała Wilga. W 52. minucie z ponad 20 metrów z rzutu wolnego uderzył Daniel Bogusz. Futbolówka po rękach bramkarza trafiła w słupek. 10 minut później Mazowsze miało dogodną, i jak się okazało jedyną klarowną sytuację w drugiej połowie, do podwyższenia prowadzenia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niepilnowany zawodnik z Grójca miał przed sobą tylko bramkę, ale uderzył lekko i piłkę zdążył złapać Łukasz Mariak.

Decydująca dla losów spotkania była 73. minuta. Gracz gości otrzymał drugą żółtą kartkę i goście grali w osłabieniu. Trzy minuty później dośrodkowanie Mariusza Dróżdża z lewej strony zamykał Piotr Baranowski. Pomocnik Wilgi chciał zgrać piłkę do środka, ale na drodze była ręka obrońcy Mazowsza. Sędzia wskazał na 11 metr. Rzut karny pewnie wykorzystał Łukasz Korgul.

W ostatnim kwadransie Wilga miała kilka szans, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Dwukrotnie próbował Dróżdż, w tym raz minimalnie chybił uderzając ?nożycami?. Okazję miał też Kajtowski.

- Ten remis traktuję jako porażkę ? przyznał po końcowym gwizdku trener Wilgi Marek Krawczyk. ? W całym meczu mieliśmy kilka bardzo dobrych sytuacji i gdyby udało się wykorzystać choćby jedną, mielibyśmy trzy punkty. Graliśmy atak pozycyjny, czego tak naprawdę na tym poziomie jako beniaminek się nie spodziewaliśmy. Momentami operowaliśmy nieźle piłką, ale brakowało lepszego pomysłu na grę ? dodał.

W niedzielę, także na własnym boisku, Wilga zagra z Okęciem Warszawa (godz. 17:30). ? Będziemy grali z większą pewnością siebie. W meczu z Mazowszem przez pierwsze minuty widać było spięcie wśród zawodników ? przyznaje Marek Krawczyk.

Wyniki i tabela IV ligi

Wilga Garwolin ? Mazowsze Grójec 1:1 (0:1)
Bramki: Łukasz Korgul (karny) ? Paweł Grodzki
Wilga: Mariak, Talar (Godlewski), Korgul, Szczęśniak, Zalewski, Kamil Zawadka, Dróżdż (Pyra), Bogusz, Puciłowski, Wachnicki (Baranowski), Katjowski.

łk

Data dodania: 15.08.2012 17:30

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu WirtualnyGarwolin.pl. DK MEDIA s.c. Justyna Dybcio, Łukasz Korycki z siedzibą w Garwolinie (ul. Stawki 3) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Marcin 17.08.2012 09:49

Konia proponuje na analityka sportowego dostarczającego Wildze informacji o przeciwniku.

Celebryta 16.08.2012 22:04

Nie wiem czy wiecie ale i Nasz lokalny celebryta był Tylkowski i nikt o tym nie napisał. Tylko innych panów sie wymienia. To teraz trzeba było i o tym napisać. Pozro

konio 16.08.2012 11:02

Nasz najbliższy rywal przeszedł w letniej przerwie "rewolucję kadrową" odeszło w związku z drastycznym cięciem stypendiów (czyli mówiąc krótko kasy) 14 zawodników.Na ich miejsce sprowadzono kilku ze spadkowicza z Zielonki oraz młodzieżowców,zespół RKS-u nie jest zgrany ,tak więc do boju Wilgo i wykorzystać kłopoty rywala ,nie bać się jak w meczu z Grójcem bo nie ma czego ,jak sami zobaczyliście nie taki diabeł straszny jak go malują.Jako kibic liczę na pierwsze trzy punkty.Pozdrawiam!!!!konio ps. choć daleko wskazana ostrożność nie zaszkodzi,ciekawostka, UKS Łady ma również spore kłopoty finansowe to stąd to przełożenie meczu właśnie z Okęciem

Znawca 16.08.2012 07:40

jak zwykle karny dla Wilgi, czerwona kartka dla gości - takie rzeczy tylko w Garwolinie

piotr Tylkowski 15.08.2012 20:55

http://infogarwolin.blogspot.com/2012/08/remis-na-start.html

a 15.08.2012 19:33

Panie łk. To zdanie o osobach oglądających mecz to maniana i mistrzostwo pióra!

konio 15.08.2012 18:14

Przed meczem wynik wziął bym w ciemno ,po meczu pozostaje pewien niedosyt ,ale jak to mówią pierwsze koty za płoty i poszły konie po betonie.Po pierwsze, frekwencja na trybunach, wcale niezła, jak na pogodę (patrząc na chmury deszcz wisiał w powietrzu) ,nie zapominajmy ,że spore grono kibiców stoi wzdłuż ogrodzenia co też stwarza pozory pustki ,znam realia piłki mazowieckiej niższych klas i taka np. Marcowia mogła by sobie tylko pomarzyć o garwolińskiej liczbie widzów na meczu.Ad rem -Wilga w pierwszej połowie wystraszyła się doświadczonego zespołu gości i straciła gola spowodowanego tymże strachem z powodu niepotrzebnego błędu obrony.Druga połowa to już ataki Wilgi i niemal niezagrożona dominacja w polu.Chłopcy grali z zaangażowaniem i gol z karnego był tego konsekwencją.Zapewne admini opiszą mecz lepiej więc ograniczę się do jednej uwagi .PERFEKCYJNA praca sędziów, dawno nie oglądana na garwolińskim stadionie.Zawodnicy gości mieli tendencję przy każdym najdrobniejszym faulu do wydawania dźwięków słyszanych zazwyczaj w "koszernej rzeźni" gdzie zwierzęta zabijane są na "żywca" to także konsekwencja ich boiskowego cwaniactwa ,sędziowie nie dali jednak nabierać się na ten teatr stąd moje uznanie dla ich pracy.Reasumując brawa za grę i organizację meczu, można było wygrać ,ale pamiętajmy ,że zespół Wilgi kilkanaście lat nie grał już w tej klasie rozgrywkowej stąd niepotrzebna trema ,która miejmy nadzieje zniknie po kilku dobrze zagranych meczach.Pozdrawiam!!!!konio

Wojtek63 15.08.2012 18:14

To nie najgorszy wynik na początek. A to czy mecz oglądał nadleśniczy, burmistrz, sołtys, prezydent , czy chłop z pola nie ma większego znaczenia. Szanujcie prawdziwych kibiców, proszę !

Reklama