sobota, 18 stycznia 2025 10:12
Ważne
Reklama
Reklama

Uciekał przed policją. Wskoczył do rzeki

Policjanci podjęli skuteczny pościg za kierowcą volvo, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna porzucił pojazd i kontynuował ucieczkę na pieszo. 39-latek myślał pewnie, że kiedy wskoczy do rzeki, to ucieknie policjantom. Nic bardziej mylnego. Funkcjonariusze byli tuż za nim. Dogonili go i wyprowadzili z wody. Zatrzymany mężczyzna miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Odpowie za dwa przestępstwa.
  • Redakcja WG
  • 09.12.2024 09:51

Kilka dni temu (5.12) podczas nocnej służby policjanci z Maciejowic około północy na jednej z ulic miasta zauważyli volvo. Funkcjonariusze przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Kierowca jednak zignorował polecenia i zaczął uciekać. Po pewnym czasie mężczyzna wybiegł z pojazdu i uciekał pieszo, wskakując do pobliskiej rzeki. Policjanci nie dali mu jednak żadnych szans. Byli tuż za nim. Wbiegli do wody, dogonili go i zatrzymali.

39-latek był nietrzeźwy. Miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu Trafił do policyjnego aresztu. Za popełnione przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

KPP Garwolin

Data dodania: 09.12.2024 09:51
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Konio 09.12.2024 16:02
Wszyscy, zasłużyli na nagrodę wejście do wody przy tej temperaturze to hardcor. Przypomniały mi się młode lata tak.ponad sorok lat temu kiedy w innej sytuacji bo podczas jazdy na rowerze ,bez promili ( miałem z dwanaście lat) i letnia pora, dokonałem takiego samego wyczynu uciekając przed św pamięci Kazimierzem Mroczkiem legendarnym milicjantem garwolinskiej drogówki. Też byłem pewny jak ten maciejowicki delikwent ,że środek rzeki Wilgi to dla mnie i mojego składaka " bezpieczna przystań".Płonne nadzieje, sierżant Kazimierz Mroczek zdjął buty i skarpetki i wygarnął mnie razem z pojazdem z rzeki ,kara byla standartowa spuszczenie powietrza i konfiskata wentylkow.Ot takie wspominki przy tej nietypowej sytuacji.Pozdrawiam!!!!konio
A kogo to? 10.12.2024 08:26
A kogo te wywody do wody i z wody obchodzą, wnukom opowiadaj
Kasandra 12.12.2024 23:02
Konio 09.12.2024 16:02
Wszyscy, zasłużyli na nagrodę wejście do wody przy tej temperaturze to hardcor. Przypomniały mi się młode lata tak.ponad sorok lat temu kiedy w innej sytuacji bo podczas jazdy na rowerze ,bez promili ( miałem z dwanaście lat) i letnia pora, dokonałem takiego samego wyczynu uciekając przed św pamięci Kazimierzem Mroczkiem legendarnym milicjantem garwolinskiej drogówki. Też byłem pewny jak ten maciejowicki delikwent ,że środek rzeki Wilgi to dla mnie i mojego składaka " bezpieczna przystań".Płonne nadzieje, sierżant Kazimierz Mroczek zdjął buty i skarpetki i wygarnął mnie razem z pojazdem z rzeki ,kara byla standartowa spuszczenie powietrza i konfiskata wentylkow.Ot takie wspominki przy tej nietypowej sytuacji.Pozdrawiam!!!!konio
Mógł sobie odmrozić jajeczka
Reklama
Reklama
Reklama