Michał Dąbrowski do Polski wrócił w poniedziałek. Do Trąbek dotarł w godzinach wieczornych. Mimo późnej pory witał go tłum mieszkańców.
„Mieszkańcy Trąbek tłumnie się zebrali aby w drodze powrotnej z Paryża móc przywitać i pogratulować mistrzowi .Mieliśmy niepowtarzalną okazje, aby zaśpiewać Sto lat wręczyć symbolicznie bukiet kwiatów i podziękować za ogromny sukces. Jesteśmy mega dumni , spotkanie z Michałem było bardzo emocjonujące Mimo zmęczenia zobaczyliśmy uśmiech na jego twarzy. Życzymy mu wielu sukcesów i Dużo zdrowia w tej ciężkiej walce z chorobą” – napisała na facebooku sołtys Trąbek Katarzyna Suchecka.
- Przygotowaliśmy balony z helem biało czerwone, flagi, szaliki, koleżanka z KGW Agnieszka Piłatkowska napisała piosenk , którą śpiewała , a my włączyliśmy się na refrenach. Mieszkańcy gratulowali i chętnie robili zdjęcia, a nawet były autografy. Odśpiewaliśmy Sto lat dla Michała i dla Basi, był szampan, ciasto, sztuczne ognie, kwiaty. Rozmowom nie było końca. Michał, choć bardzo zmęczony wydawał się zadowolony. Ja miałam w sobie tyle pozytywnej emocji że jeszcze teraz patrząc na zdjęcia bardzo się wzruszam . Jeszcze raz Gratulacje dla Michała Dąbrowskiego!!! - dodaje.
Sportowiec zdobył w Paryżu dwa medale – srebrny w szermierce oraz brązowy w szpadzie.
Dla mieszkańca Trąbek medale Igrzysk Paraolimpijskich mają szczególne znaczenie. Od roku zmaga się z chorobą nowotworową. Jest w trakcie kosztownego leczenia. Kilka miesięcy temu powstała zbiórka na ten cel (https://pomagam.pl/33a647). Dzięki materiałom w mediach o zasięgu ogólnopolskim, w ciągu zaledwie kilku dni kwota zbiórki z 400 tys. zł dobiła do celu – 850 tys. zł, a wpłaty wciąż się pojawiają.
red.
fot. K. Suchecka
Napisz komentarz
Komentarze