piątek, 31 stycznia 2025 03:24
Reklama
Reklama

Kolejne 1:6 Wilgi Garwolin

Po raz drugi w ciągu tygodnia Wilga Garwolin przegrała ligowy mecz 1:6. Tym razem pogrom w Mińsku Mazowieckim, gdzie Mazovia pewnie odniosła piąte zwycięstwo w IV lidze. Spotkanie w Mińsku Mazowieckim rozpoczęło się niespodziewanie. W 17. minucie na bramkę strzelał Kacper Wieczorek, a dobitką popisał się Gracjan Grot, który nie traci skuteczności. Później gospodarze, między 24. a 26. minutą, strzelili dwa gole. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.

Początek drugiej części gry był fatalny w wykonaniu gości. Gole w 48. i 49. minutach sprawiły, że można było zapomnieć o wywiezieniu korzystnego wyniku. Mazovia nie zwalniała tempa i dołożyła jeszcze dwa trafienia. 6:1 było już w 61. minucie. Ostatnie pół godziny nie przyniosło goli.

- Trudno wytłumaczyć co wydarzyło się na początku drugiej połowy. Graliśmy ten początek jak dzieci we mgle. Z takim przeciwnikiem takie błędy są niedopuszczalne – ocenił trener GKS Karol Zawadka.

W sobotę 7 września o godz. 16 do Garwolina przyjedzie KTS Weszło.

Mazovia Mińsk Mazowiecki – Wilga Garwolin 6:1 (2:1)
Bramka dla Wilgi: Gracjan Grot 17`
Wilga: Makulec, Grzegorczyk (82` Domański), Jakubaszek (73` Świętulski), D. Papiernik, Szulc (78` Tomaszewski), Zalewski (34` Rudzki), Piesio, Wójcik (78` Mianowski), Wieczorek, Shakurau, Grot (62` Kwiatkowski). 

Wyniki i tabela IV ligi

łk

fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

wiesiek 01.09.2024 14:56
Najwyższa pora, żeby Mrugała dał sobie spokój z prezesowaniem Wilgi Garwolin. Zarobili za transfery prawie trzydzieści tysięcy a wzmocnień konkretnych zero.

konio 01.09.2024 04:22
Tak jak pisałem tydzień temu ,pomiędzy czołówką a walczącymi o utrzymanie jest przepaść ,być może tym razem po dobrym meczu z Przasnyszem , Makulec się nie popisał ,podobnie obrona ale tego się spodziewałem ,zagraliśmy mecz "towarzyski" przykre ,ale taki mamy obecnie potencjał nie stać nas na wyrównaną walkę z zespołami z czołówki. Za tydzień Weszło i nie spodziewajmy się innego wyniku jak porażka najprawdopodobniej wysoka. Musimy bezwzględnie nastawić się na walkę z rywalami z naszej półki. Wszystkie zespoły sąsiadujące z nami w tabeli poniosły w tej kolejce podobne porażki a to co stało się w Piasecznie jest szokiem dla kibiców tego klubu i zakończy się niewątpliwie pozasportowym rozstrzygnięciem. Jeszcze raz POWTARZAM ten sezon jest "nietypowy" i zespoły z końca nie uzbierają nie wiadomo ile punktów ,jeżeli sytuacja w III lidze się wyklaruje i nasze zespoły poprawią pozycję ,to może okazać się ,że do utrzymania wystarczy 25-28 punktów i na to musimy liczyć i punktować z sąsiadami a nie walczyć na bagnety z Mazovią czy Troszynem kosztem kartek i kontuzji. Dla nas mecze sezonu to Pilica, Makowianka, Piaseczno ,Tygrys Pozdrawiam!!!!konio

GKS 31.08.2024 18:12
masakra czy bramkarz Wilgi kiedy kolwiek bronił? w LZS-ach są lepsi od niego no i obroncy teraz jak by pierwszy raz grali błędy na poziomie B-klasy Wiadomo że Maza mocna ale trącić tak łatwo bramki to nie wypada Powodzenia w innych meczach mam nadzieję że będzie to przynajmniej trochę lepiej wyglądać

Reklama
Reklama
Reklama