piątek, 31 stycznia 2025 07:18
Reklama
Reklama

Bieliński: „Mam duży sentyment do występów w Wildze”

Z byłym bramkarzem Wilgi Garwolin, obecnie zawodnikiem KS Troszyn, rozmawia Łukasz Korycki.   Krótko musiałeś czekać na powrót do Garwolina, bo zawitałeś do Wilgi dwa miesiące po zakończeniu poprzedniego sezonu. Jak się czułeś ponownie przy Sportowej? To był bardzo przyjemny powrót. Liczyłem na to, że z Wilgą spotkam się na początku sezonu, a nie na przykład zimową porą. Bardzo dobrze wspominam to miejsce. Mam duży sentyment do występów w Wildze, w której spędziłem, można powiedzieć, że „tylko”, półtora sezonu.

Przybijałeś piątki ze wszystkimi zawodnikami czy osobami związanymi z klubem. To świadczy o tym, że twój pobyt w Wildze przyniósł obustronne korzyści.

Prawdopodobnie gdyby nie gra w Wildze na stabilnym poziomie, to nie byłbym teraz w Troszynie. Mam bardzo dobre wspomnienia z gry i z relacji z chłopakami. Zostałem w Garwolinie bardzo miło przyjęty. Czułem się tu dobrze dzięki bardzo dobrej atmosferze. Mam nadzieję, że także poza boiskiem będzie okazja się spotkać z chłopakami.

Przejdźmy do meczu wygranego przez KS Troszyn 6:1. Czy przy bramce na 1:0 dla Wilgi mogłeś się lepiej zachować?

Doszło do delikatnego nieporozumienia z obrońcą. Chciał piłkę wybić, a tylko ją musnął. Futbolówka straciła moc i mógł ją przejąć napastnik Wilgi. Nawet gdybym wrócił się do bramki i tak przeciwnik pewnie by skończył tę akcję trafieniem.

Później poszło już zgodnie z waszym planem. Mecz zakończył się pewną wygraną, a ty nie miałeś wiele pracy.

Staraliśmy się kontrolować to spotkanie. Nie udało od samego początku, ale grunt, że się podnieśliśmy i pewnie wygraliśmy, dążąc do kolejnych trafień.

Czy drużyna z Troszyna za rok zamelduje się w III lidze?

Chcielibyśmy awansować i zająć wyższe miejsce niż rok temu, kiedy zakończyliśmy sezon na trzecim miejscu. Czy się to uda? Trudno powiedzieć. Jest wiele drużyn, które dysponują szeroką i silną kadrą, a sezon jest długi. Wierzymy, że awansujemy.

A co powiesz o szansach Wilgi w tym sezonie?

Myślę, że ciężko będzie Wildze punktować z wieloma drużynami. Dzisiaj to my dominowaliśmy i przy takiej pogodzie Wildze na pewno nie grało się dobrze. W drugiej połowie GKS miał większe problemy z przejęciem piłki. Uważam, że Wilga ma 12-13 podstawowych zawodników. Zmiennicy, którzy weszli dzisiaj nie wnieśli wiele nowego w grę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wojtek63 27.08.2024 12:50
Żeby nie było: Wojtek Rybacki. (piszę ,,Wojtek'', bo Rybacki zawsze ,,funkcjonował jako Wojtek). Moje największe uznanie dla tego Bramkarza Wilgi Garwolin. Drugi poziom rozgrywek to powinno być dla Niego minimum. Podobnie jak dla Witolda Trzmielewskiego. Zawsze się zastanawiam i zapewne nigdy nie będę wiedział, dlaczego Oni nie przekroczyli progu trzeciego poziomu rozgrywek. Jest jeszcze jeden- Marek Zatorski. Niesamowity i zmarnowany bramkarski talent. Suma sumarum: Szukamy dobrego bramkarza.

Wojtek63 24.08.2024 18:30
Bieliński nie był najgorszym bramkarzem Wilgi od 1973 roku. Solidny czwartoligowiec, ale niepewny, czyli kukuły zbyt często. Ten nowy z Białurusi jest zdecydowanie słabszy.

Reklama
Reklama
Reklama