piątek, 27 września 2024 01:31
Reklama

Jak stosować ashwagandhę?

Ashwagandha to jedna z najpopularniejszych roślin adaptogennych, po którą sięga coraz więcej osób borykających się z przewlekłym napięciem nerwowym. Witania ospała pomaga człowiekowi lepiej radzić sobie ze stresem, co odgrywa szczególnie istotną rolę w tych niepewnych czasach. Poza tym słynie z tego, że wspiera funkcje poznawcze, zdrowy sen, odporność i prawidłową pracę gospodarki hormonalnej. Jak stosować ashwagandhę, aby czerpać korzyści z jej suplementacji i uniknąć ewentualnych działań niepożądanych? Ashwagandha jako adaptogen – poznaj jej wyjątkowe właściwości Witania ospała, aby zostać jednym z adaptogenów, musiała spełnić 3 restrykcyjne kryteria klasyfikacyjne. Po pierwsze, botanicy potwierdzili, że pomaga ludziom lepiej tolerować stres emocjonalny, fizyczny, chemiczny i biologiczny. Po drugie, zaobserwowano, że może przywracać homeostazę, czyli stan wewnętrznej równowagi. Po trzecie, wykazano, że nie ma właściwości toksycznych, uzależniających i odurzających, co czyni jej suplementację bezpieczną.

Witania ospała – naturalny sposób na stres

Ashwagandha w krajach Dalekiego Wschodu od wieków jest traktowana jako niezwykle cenna roślina zielarska, która wspomaga zdrowie i samopoczucie człowieka. W Europie jej dobroczynne właściwości odkryto i opisano kilkadziesiąt lat temu. Szczyt jej popularności przypada jednak na ostatnie lata. Mieszkańcy krajów zachodnich coraz gorzej radzą sobie ze stresem, który stał się wszechobecny. Wielu z nas doświadcza go jako odpowiedzi na niepewność. Nawet jeśli świetnie radzimy sobie w pracy, obawiamy się, że znajdzie się ktoś lepszy od nas, przez co stracimy stałe źródło dochodu. Ponadto wielu z nas odczuwa niepokój na myśl o problemach zdrowotnych i wybuchu kolejnego światowego konfliktu zbrojnego.

Choć nasze myśli nie są równoznaczne z faktami, o czym przekonują nas psycholodzy, to bardzo często traktujemy je na równi. Nasz mózg zresztą przywykł do takiego podejścia, ponieważ, wbrew obiegowej opinii, nie służy nam do myślenia, lecz unikania zagrożeń. Wyjaśnia to, dlaczego tak bardzo koncentruje się na każdym potencjalnym niebezpieczeństwie, nawet gdy to wydaje się wyjątkowo mało prawdopodobne. Ewolucja wyposażyła nas bowiem w narzędzie, które ma zwiększać nasze szanse na przetrwanie. Dziś ten system często jednak okazuje się zawodny, gdyż alarm włącza się w odpowiedzi na wyimaginowane zagrożenie.

Chcąc pokonać stres, warto popracować nad zmianą swoich przekonań na bardziej adaptacyjne. Można tego dokonać w ramach psychoterapii lub pracy własnej z poradnikami opartymi na nurcie poznawczo-behawioralnym. Trzeba jednak rzetelnie wykonywać zalecane w nich ćwiczenia. Poza tym bardzo dobre rezultaty przynosi praktyka uważności. Skupiając się na doznaniach zmysłowych, dystansujemy się do czarnych myśli. Poza tym rekomenduje się suplementację ashwagandhy. Witania ospała pomaga bowiem lepiej radzić sobie w sytuacjach stresowych.

Jak stosować ashwagandhę?

Ashwagandha rano czy na noc – kiedy brać witanię ospałą, aby cieszyć się dobrym samopoczuciem? Nie obowiązuje tutaj żadna sztywna reguła. Niektórzy sięgają po suplement diety z tej wyjątkowej rośliny adaptogennej z samego rana, aby wspomóc funkcje poznawcze i wydolność organizmu. Inni spożywają ją wieczorem, aby ułatwić zasypianie. Wszystko zależy od indywidualnej wrażliwości ustroju na ashwagandhę. Witania ospała wspomaga stan wewnętrznej równowagi. Oznacza to, że osoby, które są ospałe, pobudza, a te, które zachowują się zbyt impulsywnie, uspokaja. Jeśli potrzebujesz zastrzyku sił witalnych, suplementuj ją rano. Gdy natomiast pragniesz szybciej odpłynąć w objęcia Morfeusza, spożywaj ją na godzinę lub 45 minut przed snem.

Zaleca się, aby na początku suplementacji stosować ashwagandhę z rana przed godziną 15. Trzeba wówczas spożywać 3 zalecane porcje produktu w odstępie 3-godzinnym. Takie podejście rekomenduje się do 7.-10. dnia. 

Witania ospała powinna być przyjmowana między posiłkami. Należy spożyć ją na pół godziny przed lub po jedzeniu. Osoby, które stosują inne zioła lub zażywają leki, muszą skonsultować suplementację ashwagandhy z lekarzem, aby uniknąć działań niepożądanych.

Kobiety w ciąży oraz karmiące piersią nie mogą stosować adaptogenów, ponieważ wspomniane zioła nie zostały przebadane na tę okoliczność. Ponadto roztwory wodno-alkoholowe zawierają niewielkie ilości etanolu, który wpływa toksycznie na rozwój dziecka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTUJECIE
Autor komentarza: Wojtek63Treść komentarza: Nie wszyscy czwartoligowcy mają skuteczne linie ataku. Mamy połowę rundy jesiennej sezonu 2024/25. Oto te najsłabsze ,,ataki'': 1. Kotwica II Kołobrzeg – 8 meczów, bilans bramkowy 4-29 2. Sparta Szepietowo 8/ 5-36 3. Supra Kwidzyn 8/5-14 4. Lechia Dzierżoniów (dawniej drugi poziom rozgrywek jako Diora) 8/ 5-12 5. Tęcza Biskupiec 7/ 5-9 6. Sokół Sieniawa 9/6-18. Grał tam ( III liga) Sebastian Kaczyński- wychowanek Promnika Łaskarzew. Obecnie rezerwowy w Mazurze Karczew (V liga) 7. Czarni Browar Witnica 8/ 6-24 (Witnica to jeden z 5-6- ciu najlepszych browarów w w Polsce, czyli dwoma słowami: lubuskie piwo :-) 8. Włókniarz Konstantynów Łódzki 7/ 6-29 Dla porównania Wilga I Garwolin zdobyła 12 bramek w 8- miu meczach, co jest wynikiem nad wyraz bardzo przeciętnym. Natomiast (niestety nie uda się pominąć tego bardzo smutnego faktu) występująca trzeci kolejny sezon w LO Wilga II Garwolin zdobyła 4 bramki w siedmiu meczach i dzierży czerwoną latarnię grupy. Mało tego- Wilga II straciła już 25 bramek i razem z Okęciem Warszawa zajmuje ex-aequo niechlubny fotel lidera, jeśli chodzi o ilość straconych bramek. Pytanie nasuwa się samo: Co nagle w fajnie grającej dwa ostatnie sezony Ekipie Wilgi II Garwolin przestało (nomen omen) grać ? Czy przysłowiowego wilka ciągnie do lasu ? Innymi słowy: (pytanie) Czy według trenera Łukasika miejsce Wilgi II jest w Klasie B ? Oczywiście... trener Łukasik wspomniał o możliwych porażkach (i słusznie) : ,, Priorytetem jest wprowadzanie wychowanków do seniorskiej piłki. – Wiem, że może to się wiązać z porażkami, ale to ryzyko biorę na siebie – podkreśla szkoleniowiec'' Jednak podejrzewam, że trener Łukasik nie przewidział, że to będą ... tylko porażki i klęski. Debiut trenerski, czyli domowy remis z katastrofalnie (jak się okazuje) słabym beniaminkiem jakim jest SRS Zamienie też był... porażką. Miało być o IV lidze. Jest o broniącej się przed degradacją Wildze Garwolin i o tragicznie katastrofalnych wynikach Wilgi II Garwolin. W sumie nic dziwnego. W końcu jestem kibicem Wilgi Garwolin :-)Data dodania komentarza: 26.09.2024, 16:46Źródło komentarza: Przełamanie Wilgi w starciu z UrsusemAutor komentarza: SERBTreść komentarza: Kiedy doczekamy się ze strony władzy, decydentów itp. stwierdzenia? : Podatniku, Mieszkańcu! To dzięki Tobie wybudowano obwodnicę, drogę, szkołę, boisko etc. My politycy tylko wykonujemy swoje obowiązki za sowite wynagrodzenie i przywileje! I dla pozoru to my jesteśmy na zdjęciach a nie Ci za których pieniądze budowano. P.S Łaskarzew dziękuję za zjazd.. a nie czekaj.Data dodania komentarza: 26.09.2024, 12:29Źródło komentarza: Dokładnie 17 lat temu otwarto obwodnicę!Autor komentarza: rolnik z PiSTreść komentarza: ile lat ma kierowca tira?Data dodania komentarza: 26.09.2024, 07:43Źródło komentarza: Kierowca tira zasłabł na S17Autor komentarza: Wojtek63Treść komentarza: 25.09.2024. godz. 15:30 Wilga oddała Ślimakowi Halinów walkowerem dzisiejszy mecz w ramach Pucharu dla Naiwnych (w skrócie PP). I słusznie, tak jak wcześniej pisałem. Wilga Garwolin ma o w obecnym sezonie bardziej priorytetowe cele niż występ w finale europejskiej skorumpowanej Ligi Mistrzów :-), Finale Pucharu Polski, lub w Finale Mazowieckiego PP z nagrodą rzędu 5 tysięcy złotych. Czarni Żagań 1964 ? Fajne emocje. Raz na 100 lat. Tak jak zimy stulecia :-).Data dodania komentarza: 25.09.2024, 16:16Źródło komentarza: Przełamanie Wilgi w starciu z Ursusem
Reklama