Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Nie minęło pięć minut a arbiter ponownie wskazał na „wapno”. Tym razem obyło się bez kontrowersji. Dublet z 11. metra skompletował Nowik, choć blisko skutecznej obrony był Jakub Bieliński.
Wilga przejęła inicjatywę, ale w 62. minucie nadziała się na kontrę gości. Patryk Winiarski przegrał pojedynek z Bielińskim, ale piłka po obronie szczęśliwie trafiła pod nogi Rafała Maciejewskiego i Hutnik prowadził już 3:0.
Już pięć minut później nadzieję miejscowym kibicom na lepszy wynik dał Emmanuel Obi. 15. trafienie w sezonie Nigeryjczyka padło po dośrodkowaniu Szymona Kaczyńskiego. Na 12 minut przed końcem wrzutkę z lewej strony na gola zamienił Przemysław Alot. To zapowiadało wielkie emocje w końcówce. W doliczonym czasie gry piłkę na 3:3 miał Tomasz Paszkowski. W ostatniej minucie meczu Wilga biła rzut wolny spod bocznej linii boiska. W pole karne stołecznego zespołu wbiegł także Bieliński. Przyjezdni przejęli za krótkie podanie, co zakończyło się rajdem Mateusza Bojdzińskiego, który miał przed sobą tylko pustą bramkę. Po trafieniu rezerwowego Hutnika sędzia zakończył spotkanie.
W następnej serii spotkań Wilga zagra na wyjeździe z Sokołem Serock, z którym wygrała jesienią 3:0.
Wilga Garwolin – Hutnik Warszawa 2:4 (0:1)
Bramki: Emmanuel Obi 67` (as. Szymon Kaczyński), Przemysław Alot 78` (as. Sebastian Papiernik) - Erwin Nowik 3`, 51` (obie z rzutów karnych), Rafał Maciejewski 62`, Mateusz Bojdziński 90`
Wilga: Bieliński, Grzegorczyk (73` Alot), Żurawski, Mangke (`73 Paszkowski), Shakurau (65` Haber), Kaczyński, Wieczorek (65` Rudzki), Piesio, Kowalski (41` Domarecki), S. Papiernik, Obi.
łk
Napisz komentarz
Komentarze