Kaloryczność takiego burgera to 500-600 kcal. Z dodatkiem boczku i sera – nawet 1000 kcal. Sama bułka pszenna ma około 160 kcal. Natomiast wraz z kotletem wołowym wprowadzamy do organizmu około 390 kcal.
Choć taka ilość kalorii przeraża osoby na restrykcyjnych dietach, raz na miesiąc można sobie na takie danie pozwolić. Dietetycy wręcz zachęcają do systematycznego uzupełnienia braków kalorycznych, aby przywrócić funkcje metaboliczne, zaburzone przez małą ilość dostarczanego pożywienia. Taka „przerwa” w diecie pomaga też zachować dobry nastrój i poczucie przyjemności z jedzenia. Wiele osób podkreśla, że chwilowe odpuszczenie diety np. raz na miesiąc pomogło im w tym postanowieniu wytrwać.
Niskokaloryczny burger – jak to zrobić?
Jeśli mimo wszystko liczby 500-1000 kcal Cię przerażają, wybierz burgera przygotowanego z myślą o maksymalnym obniżeniu wartości kalorycznej. Przede wszystkim zamiast bułki pszennej możesz wybrać orkiszową lub pełnoziarnistą. Mięso wołowe zamień na drobiowe – kotlet z kurczaka lub indyka zawiera około 100 kcal – to prawie 4 razy mniej niż klasyczny kotlet wołowy! Wege alternatywa to np. kotlet sojowy.
W niskokalorycznym burgerze nie może być zbyt dużo majonezu. Zamiast niego postaw na wysobiałkowy jogurt skyr z ziołowymi dodatkami. Zrezygnuj z boczku i dodatkowego sera. W tak przyrządzonym burgerze liczba kalorii zostaje obniżona nawet o połowę!
Oczywiście dietetyczny burger powinien zostać podany bez frytek i słodkich napojów.
Znaczenie zdrowych składników
Burger – w wersji tradycyjnej i fit – może stać się pełnowartościowym, zdrowym daniem, jeśli zostanie przyrządzony z wysokiej jakości, naturalnych składników. Wiedzą o tym burger masterzy z Pasibusa – w tym klimatycznym lokalu znajdziesz znakomite burgery Lublin zarówno w wersji niskokalorycznej, wegańskiej, jak i klasycznej.
Warto pamiętać, że elementy burgera dostarczają nam cennych składników odżywczych. Warzywa i ziołowe sosy pełne są witamin i minerałów. Natomiast sam burger z grillowanego mięsa wołowego to bogactwo łatwo przyswajalnego żelaza, witamin z grupy B oraz witamin A, D i E. W wołowinie występuje m.in. witamina B12, której na próżno szukać w produktach roślinnych.
Napisz komentarz
Komentarze