– Naszym celem było stawienie czoła wyżej notowanemu rywalowi i zdobycie przynajmniej jednego punktu w Łomiankach. Choć rezultat ostatecznie nie był korzystny, to jestem dumny z determinacji mojego zespołu. Każdy zawodnik dał z siebie wszystko. Należy pochwalić chłopców za ich zaangażowanie i nieustępliwość – ocenił trener Wilgi II Kamil Zawadka.
W sobotę o godz. 15.30 drużyna z Garwolina podejmie u siebie Świt II Nowy Dwór Mazowiecki, z którym przegrała jesienią 0:8.
KS Łomianki – Wilga II Garwolin 2:0 (0:0)
Wilga: Marcin Makulec, Winek (85′ Mateusz Makulec), Pyra, Tracz, Świętulski (70′ Redka), Domański (60′ Yehudayan), Matysiak (75′ Szwed), Wągrodzki, Mianowski (85′ Grędzik), Rudzki (75′ Kotlarski), Pięch (70′ Makaruk).
Także na wyjeździe z wiceliderem rozgrywek mierzył się Promnik Łaskarzew. Był to pierwszy oficjalny mecz nowego trenera ŁKS Marcina Żaka, który zastąpił w przerwie między rundami Rafała Głąbickiego.
Mecz w Kobyłce zaczął się nieoczekiwanie. Pressing gości wymusił na obrońcy Wichra błąd, który wykorzystał 16-letni Filip Ihnatowicz, który pokonał w sytuacji sam na sam Emila Anusiewicza. Gospodarze przed przerwą wyszli na prowadzenie 3:1. ŁKS przy stanie 1:2 miał dobrą okazję do wyrównania, ale tym razem w pojedynku Anusiewicz-Ihnatowicz górą był wychowanek Hutnika Huta Czechy. W drugiej połowie miejscowi wypunktowali błędy gości i ostatecznie wygrali 5:1.
- Wiedzieliśmy, że jedziemy na boisko drużyny aspirującej do awansu. Wicher wygrał zasłużenie. Z naszej strony nie było blamażu. Pomimo takiego wyniku, jestem zadowolony z postawy drużyny – powiedział trener Promnika Marcin Żak.
W niedzielę ŁKS zagra u siebie z PKS Radość (godz. 15). W pierwszym meczu obu zespołów PKS wygrał 2:1.
Wicher Kobyłka – Promnik Łaskarzew 5:1 (3:1)
Bramka dla Promnika: 4` Filip Ihnatowicz
Promnik: Gałkowski, Grabowiec, Jankowski, Sadowski, Faye, A. Korycki (75’ Kisiel), A. Kondej, Świder, Szczypek (60’ B. Kondej), Pałasz (80’ M. Korycki), Ihnatowicz (45’ Bogucki ).
łk
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze