sobota, 28 września 2024 13:13
Ważne
Reklama

Wilga gromi w Ostrołęce! [wideo]

Przekonywującym zwycięstwem Wilgi Garwolin z Narwią Ostrołęka zakończył się mecz 12. kolejki forBet IV ligi mazowieckiej. GKS wygrał pewnie 5:2 (4:0). Drugi komplet punktów w sezonie pozwolił drużynie Karola Zawadki na wydostanie się ze strefy spadkowej. Do gry, po pauzie spowodowanej nadmiarem kartek, wrócili dzisiaj Grzegorz Piesio i Kacper Kowalski. O środek pola dbał także Bartłomiej Sitarek, dla którego był to pierwszy mecz w IV lidze od czerwca 2021 roku. Od tamtego czasu doświadczony pomocnik leczył ciężką kontuzję kolana.
  • 15.10.2022 15:51
Wilga gromi w Ostrołęce! [wideo]

Pierwsza połowa była popisem Wilgi. GKS zdominował przeciwnika i z zimną krwią wykorzystał niemal wszystkie sytuacje strzeleckie. Zaczęło się w 9. minucie, kiedy Grzegorz Piesio z rzutu rożnego dośrodkował prosto do Dominika Jarka. Gospodarze mogli po kwadransie wyrównać, ale z bliska przestrzelił zawodnik Narwi. W 21. minucie na listę strzelców wpisał się Piesio. Pomocnik, z zamiarem dośrodkowania, posłał piłkę w pole karne spod bocznej linii. Żaden z zawodników nie dotknął futbolówki, która po koźle wpadła do siatki miejscowych. Nie minęło 60 sekund a było 0:3. Piesio odebrał piłkę rywalowi, podał do wbiegającego w „16” Jarka, który płaskim strzałem pokonał bramkarza z Ostrołęki.

Dominacja Wilgi trwała w kolejnych minutach. Groźne strzały z rzutów wolnych oddawali Piesio i Sebastian Papiernik. W 41. minucie Piesio zagrał „w uliczkę” do Kacpra Kowalskiego, który był faulowany w polu karnym. Pewnie „11” wykorzystał Andrei Trukhan. W doliczonym czasie gry atomowe uderzenie Szymona Szulca nieznacznie minęło bramkę Narwi.

Po zmianie stron gospodarze nie mieli pomysłu na zagrożenie bramce Wilgi. Dodatkowo popełniali wiele błędów indywidualnych. W 53. minucie złe przyjęcie piłki przez bramkarza miejscowych wykorzystał Trukhan, który zagrał do wbiegającego w pole karne Papiernika, a ten został sfaulowany przez goalkeepera. Sędzia Karolina Bojar-Stefańska po raz drugi wskazała w tym meczu na „wapno”. Tym razem do piłki podszedł Piesio, który zdobył swoją siódmą bramkę w sezonie.

Po raz kolejny w końcówce GKS stracił dwie bramki. Na 1:5 trafił, po pięknym strzale, Iwan Budniak (88. minuta). W doliczonym czasie gry wrzutkę z rogu na gola z główki zamienił Bartłomiej Gromek. Były zawodnik Victorii Sulejówek pokonał Jakuba Kielaka, który w końcówce zmienił w bramce gości Dawida Wasążnika.

- Cieszy gra i styl, w którym zdobywamy te cenne trzy punkty. Dziękuję chłopakom za grę i zaangażowanie – skomentował trener Wilgi Karol Zawadka.

W sobotę o godz. 15. Wilga zagra u siebie z Orłem Baniocha.

Zapis transmisji z meczu

https://www.youtube.com/watch?v=Go0ei-Qp084

Narew Ostrołęka – Wilga Garwolin 2:5 (0:4)
Bramki: Dominik Jarek 9` (as. Grzegorz Piesio), 22` (as. Grzegorz Piesio), Grzegorz Piesio 21`, 53` (rzut karny za faul na Sebastianie Papierniku), 41` Andrei Trukhan 41` (rzut karny za faul na Kacprze Kowalskim) – 88` Iwan Budniak, 90` Bartłomiej Gromek
Wilga: Wasążnik (89` Kielak), Rudzki (60` Wójcik), Piotrowski, Szulc (77` Zabiegałowski), Grzegorczyk, Kowalski (77` Khasanov), Sitarek (60` Alot), Piesio, S. Papiernik, Trukhan (70` Paszkowski), Jarek (75` Wągrodzki).

łk

Wyniki i tabela IV ligi

fot. arch.

Data dodania: 15.10.2022 15:51
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Wojtek63 21.10.2022 17:26
O tytułowej Eurece będzie na końcu. Przypomniał mi się Dwernicki jako dawny rywal Wilgi Garwolin w siedleckiej LO. Późne lata siedemdziesiąte i wczesne osiemdziesiąte. Dwernicki był ligowym średniakiem. Od 40 lat raczej w LO z wyskokiem do IV ligi lubelskiej sezonie 2010/11. Wyskok ten zakończył się katastrofalnie, bo 15 przedostatnią pozycją z bilansem 30 meczów, 8 pkt. (2-2-26), br. 12-110. Ostatni był Huragan Międzyrzecz Podlaski, który wycofał się po rundzie jesiennej (zaliczone wyniki). Grali tam również inni dawni rywale Wilgi, czyli Orlęta Radzyń Podlaski, Stal Kraśnik, Orlęta Łuków, Włodawianka Włodawa, Roztocze Szczebrzeszyn i Start Krasnystaw. Tydzień temu (16.10.2022) Dwernicki wygrał u siebie z Wóldomem Wolka Domaszewska 15:1 (5:1) i zajmuje 4 miejsce w bialskopodlaskiej Klasie A gr. II ze stratą 13 pkt. do lidera. Bilans Dwernickiego to 14 pkt.(4-2-3), br. 35:14. Wóldom to już inna historia, ale jakże ciekawa… W swoim czwartym A-klasowym sezonie Wóldom nie daje rady. Po 8 meczach jego bilans to 0 pkt. (0-0-8), br. UWAGA! 1-107. Z 8- śmiu meczów 7 to dwucyfrówki: 0:20, 0:12, 0:16, 0:13, 0:18, 0:10 i 1:15. Wyjątkiem jest 0:3 z Olimpią Okrzeja. Z tym, że to był wyjazdowy walkower. Jedyną jak do tej pory bramkę Wóldom zdobył z karnego w meczu z Dwernickim. To była 45 minuta przy stanie 0:5. A wcześniej wspomniana Eureka ? Popatrzyłem na składy, a tam w składzie Dwernickiego z nr 1 – Jan Barański. Ostatnio chyba w KS Puznówka 1996. Raczej niespełniony talent bramkarski, albo po prostu brak talentu. Próbował w wielu klubach (w Wildze Garwolin też), ale nigdzie się ,,nie przyjął''. W wyżej wspomnianym meczu strzelił bramkę z rzutu karnego na 7:1 w 54 minucie gry.
Wojtek63 20.10.2022 17:10
W rozegranych wczoraj (19.10.2022) meczach ½ OPP pogromca Wilgi II Garwolin w ¼ pucharu, czyli Ożarowianka Ożarów Mazowiecki została rozgromiona przez KTS Weszło, a w meczu czwartoligowych rywali Wilgi I Garwolin Mszczonowianka Mszczonów wygrała z Victorią Sulejówek. Ożarowianka Ożarów Mazowiecki (LO)- KTS Weszło (V) Warszawa 1:9 (0:5) Bramki: Ożarowianka: 62 . KTS: 6, 17, 20, 26 (s), 32, 66, 73, 81 i 90 minuta gry. Mszczonowianka Mszczonów- Victoria Sulejówek 3:2 (0:0) Bramki: Mszczonowianka: 55 Obiała , 58 Ogłoziński i 67 (k) Wójcik. Victoria: 80 Misiak i 90+ Dźwigała. Składy: Mszczonowianka: Leszczyński, Brzozowski, Łukasiak, Ogłoziński (76 Janik), Petasz, Wójcik (73 Chełmiński), Kozaczuk, Szkopiński (92 Przybył), Pociech (58 Kubicki), Grzeszak (46 Selamolela), Obiała (73 Hendigery) Victoria: Koprowicz, Gasiul, Ławcewicz-Musialik, Wróbel, Kozłowski (46 Wilanowski), Kokowski, Czarnecki (46 Jankowski), Pindor (46 Dębski), Szczepaniak (46 Misiak), Szulim (58 Dźwigała), Świątek (46 Śliwka W Finale 9 listopada o godzinie 19:00 zmierzą się KTS Weszło z Mszczonowianką. Mecz odbędzie się na stadionie warszawskiego Hutnika.
Wojtek63 18.10.2022 18:47
Co prawda zwycięzców się nie ocenia, ale ja wrzucę dwa kamyczki do ogródka po zwycięstwie z Narwią. A mianowicie: Sytuacja na 1:5. Samotny biały żagiel z nr 9 w obronie niewiele mógł zrobić oprócz faulu i oczywiście czerwonej kartki, co przy prowadzeniu 5:0 byłoby idiotyzmem. Wasążnik był tak samo zaskoczony tym strzałem jak cała obrona Wilgi (której nie było na pozycjach), ale… jak ostatnio dość często i dość delikatnie pisze Wirtualny Garwolin ,,bramkarz mógł się zachować lepiej’’. Chociaż tu był na tak zwanym wykroku, co rzeczywiście uniemożliwiło jakąkolwiek interwencję bramkarską. Sytuacja na 2:5. Kielak nie zdążył się rozgrzać w grze, a już rozgrzali go nie tyle zawodnicy Narwi co zawodnicy Wilgi (6, 9, 11, i chyba 3.) Czy Kielak mógł to obronić ? Nie myślę, że mógł to obronić po zaledwie kilku minutach spędzonych na boisku. Generalnie oceniając nie były to dwie typowe bramkarskie kukuły, ale obaj mogli zachować się lepiej wybraniając fantastyczne 5:0 Wilgi. Niewątpliwie zostaliby wielkimi bohaterami tego meczu. Niestety zanotowali ,,późne interwencje'' i tak naprawdę dwie stracone bramki zostaną bezlitośnie przypisane bramkarzom Wilgi. A sama transmisja meczu ? Perfekcyjna praca ! Proszę zwrócić uwagę na bardzo obiektywny komentarz – zapewne fana Narwi. I na to, że operuje nazwiskami i statystykami zawodników Wilgi, tak jakby był jej fanem. Absolutnie perfekcyjne przygotowanie do transmisji. Zresztą strona Narwi Ostrołęka należy do najlepszych stron klubowych www.
Konio 17.10.2022 09:02
Wielki sukces Wilgi w pelni zasluzony glownymi bohaterami meczu pozostaja jednak bramkarz zespolu gospodarzy i sedzia pani bodajze Bojar Stefanska o ile bramkarz gospodarzy urode mial dopasowana do "wysokich umiejetnosci" o tyle pani sedzia uroda wyraznie gorowala.nad umiejetnosciami.Pani sedzia miala przedziwna interpretacje fauli i spalonych ,fauli taktycznych za ktore jest co najmniej zolta kartka nie karala ,zas dotkniecia jeden drugiego konczyly sie zoltymi kartkami ,nie wiem moze artykuly w kolorowej prasie o molestowaniu odegraly tu role.Gospodarze wyszli na tym nowoczesnym sedziowaniu gorzej i mieli wielkie pretensje do pani Karoliny co tylko pogorszylo ich sytuacje po czerwonej kartce dla zawodnika z lawki.Wyraznie zaabsorbowany uroda arbitra byl uzbecki bramkarz gospodarzy o nazwisku dla Polaka nie do wymowienia ,bo to co wyczynial przechodzilo ludzkie pojecie zwlaszcza przy sprokurowanych karnych i bramce Piesia ,szczegolnie przy bramce Pana Grzegorza zapatrzony byl w stojaca obok sedzine.Reasumujac odpowiadam gospodarzom karne wbrew temu co mowia Ostroleczanie BYLY ,ja rozumiem ,ze Kurpie to waleczne plemie ,ale naprawde zeby byl rzut karny nie trzeba zlamac zawodnikowi nogi czy skrecic karku tylko wystarczy tracic reka noge by spowodowac upadek ,zreszta oba karne konsultowali boczni a oni widzieli co sie wydarzylo.Pretensje o jedenastki sa nieuzasadnione to prawda ,ze pani sedzia zamiast biegac plasala niczym po wybiegu modelek do czego jest predysponowana ,ale byli przy tych akcjach boczni .Wilga zasluzenie wygrala a pani sedzina nie mam nic przeciwko by sedziowala kolejne nasze mecze ,bo i oko jest na czym zawiesic i tostesteron kibicom sie podnosi co jest dodatkowa atrakcja.Gratulacje dla trenera i zespolu i jeszcze Wilga nie zginela -strata do bezpiecznego miejsca to dwa punkty ,to nie jest duzo dwa trzy mecze i mozemy nadrobic.Pozdrawiam!!!!konio
Wojtek63 17.10.2022 08:33
W meczu X kolejki warszawskiej LO Wilga II Garwolin wygrała 5:2 z KS Halinów i zajmuje trzecie miejsce w tabeli ze stratą 7 punktów do lidera i jednego punktu do vicelidera. Garwolin, 16.10.2022. godz. 13:00 Wilga II Garwolin- KS Halinów 5:2 (1:0) Bramki: Wilga: 42 (Pyra), 52, 65 (2 x Wojtaś), 70 (Tracz) i 90+2 (S. Rękawek) KS Halinów: 85 i 88 minuta gry. W 70 minucie Wojtaś (Wilga) nie wykorzystał rzutu karnego – obrona bramkarza. Składy : Wilga II: Kielak, H. Grober (86 Makulec), Pyra, Tracz, Kęsik (46 Wągrodzki), Khasanov, Piętka (67 Przybysz), Wojtaś, Domarecki (11 Kaczyński), Bala Tijami (60 Masny), Kisiel (54 S. Rękawek). KS Halinów : b/d. W innych wybranych meczach: KS Wesoła- Świt II Nowy Dwór Mazowiecki 7:1 (0:1) Outsider czyli KS Wesoła rozgromił raczej solidne rezerwy Świtu. Dąb Wieliszew- Legionovia II Legionowo 3”2 (2:1). Bramki: Dąb: 43, 45+ i 89(k). Legionovia II: 13 i 48 minuta gry. Czerwone kartki: Legionovia II- 45+ (druga żółta), 52 (druga żółta) i 88 (bezpośrednia- ręka w polu karnym)
Wojtek63 17.10.2022 08:20
Pechowa 7, czyli c.d pechowej 10 Kolejne trzy drużyny uciekły z tej grupy śmierci. Górnik Wałbrzych, Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska i Budowlani Lubsko. Górnik Wałbrzych wygrał na wyjeździe 3:1 (1:0) ze Skałkami Stolec. Od 28 minuty Górnik grał z przewagą jednego zawodnika po czerwonej kartce dla Skałek Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska wygrała u siebie 2:1 (2:1) ze słabiutką Słomniczanką Słomniki. Budowlani Lubsko wygrali u siebie 2:0 () ze słabiutkim Piastem Iłowa. W grupie pozostaje nadal 7 zespołów spośród 320 IV ligi polskiej, które w obecnym sezonie 2022/23 nie zaznały smaku zwycięstwa. 3 z nich to beniaminkowie (B). Cyfry rzymskie oznaczają ilość kolejnych sezonów w IV lidze. Regiony: Dln. Śląsk 3, Lubelszczyzna 2, Świętokrzyskie i Podkarpackie po 1 zespole w tym nieprzynoszącym chwały zestawieniu. 1. Błękitni Obsza 3 pkt. 0-3-7, br. 7-28, B, Lubelskie 2. Zamek Kamieniec Ząbkowicki 2 pkt. (0-2-8), br. 9-30 B, Dolny Śląsk. 3. Sparta Grębocice 1 pkt. pkt. 0-1-8, br. 9-27, VI, Dolny Śląsk 4. Kryształ Werbkowice 1 pkt. 0-1-8, br.4-22, XI, Lubelskie 5. Orlicz Suchedniów 1 pkt. 0-1-11. br. 14-41, IV, Świętokrzyskie 6. LKS Skołoszów 1 pkt.0-1-11, br. 8-53, B, Podkarpacie 7. Kuźnia Jawor 0 pkt. 0-0-9, br. 5-30, IV, Dolny Śląsk
Wojtek63 17.10.2022 08:18
Oto wyniki i miejsca w tabeli zespołów powiatu garwolińskiego po ubiegłym weekendzie : LO Siedlce Orzeł Unin – Feniks Siennica 2:1 (1:0). 1/10 Sęp Żelechów – ŁDK Łosice 3:1 (0:1). 3/9 Hutnik Huta Czechy- ULKS Gołąbek 3:2 (0:2). 8/9 Bramki : Hutnika: 76, 83 (k) i 85 min. ULKS: 19 i 39 min gry. Zryw Sobolew- Kolektyw Oleśnica 1:2 (1:0). 13/9 Watra Mrozy- Wilga Miastków Kościelny 3:1 (0:0). 14/9 A Klasa Warszawa Promnik Łaskarzew – Wisła Maciejowice 3:0 (0:0). 1/9 Delta Warszawa- Orzeł Parysów 9:1 (3:1). 9/9 Od 26 minuty Orzeł grał z przewagą jednego zawodnika po czerwonej kartce za faul taktyczny. Wisła Maciejowice 0:3 w Łaskarzewie. 14/9 A klasa Siedlce Promnik Gończyce- Podlasie II Sokołów Podlaski 1:6 (0:1). 2/9 W meczu na szczycie lider, czyli Promnik poznał smak domowego pogromu przegrywając 1:6 z viceliderem, czyli rezerwami sokołowskiego Podlasia. 3 bramki z 0:1 na 0:4 padły pomiędzy 46, a 56 minutą gry. B klasa Warszawa II Amur Wilga – Sokół Kołbiel 1:6 (1:3). 8/8 KS Puznówka 1996 – KS Sobienie Jeziory 2:0 (…). 9/8
Wojtek63 17.10.2022 08:16
Wilga Garwolin zrobiła Wielkie Granie w Ostrołęce. I za to Wielkie Granie należą się Wildze Wielkie Gratulacje. Po 52 latach bez jednego miesiąca (16. 11. 1969) ) Wilga znowu wygrała z Narwią. Skąd taka przerwa ? Nie dlatego, że Narew była zawsze lepsza. Ta długa przerwa była wynikiem różnych zmian organizacyjnych i terytorialnych dotyczących MZPN. Pozwolę sobie na kopiuj – wklej ze strony Narwi : http://www.narew.ostroleka.pl/archiwa/22281 Dotychczasowe mecze Narwi Ostrołęka z Wilgą Garwolin: • 22.09.1963, dom, remis 1-1 (strzelec nieznany) • 26.04.1964, wyjazd, porażka 2-4 (Długokęcki oraz ?) • 03.10.1965, dom, porażka 0-2 • 29.05.1966, wyjazd, porażka 4-6 (strzelcy nieznani) • 11.09.1966, wyjazd, porażka 0-2 • 23.04.1967, dom, zwycięstwo 1-0 (strzelec nieznany) • 16.11.1969, wyjazd, porażka 1-3 (strzelec nieznany) • 15.06.1970, dom, zwycięstwo 3-1 (strzelcy nieznani) • 07.09.1975, wyjazd, zwycięstwo 2-1 (R. Pyskło dwie) • 11.04.1976, dom, zwycięstwo 3-0 (M. Osoliński dwie, M. Eller)
ADAM 15.10.2022 19:12
Gratuluję zwycięstwa nad zawsze nieobliczalną drużyną Narwi.Dobra skuteczność sprawiła ,że możemy cieszyć się z wysokiego wyniku. Martwi to że po raz kolejny w ostatnich minutach meczu nie zachowujemy koncentracji. Teraz Baniocha - potrzeba zwycięstwa. Oby tak się stało.
Reklama
Reklama
Reklama