Po zmianie stron Wilga zagrała lepiej i co najważniejsze skuteczniej. Po przerwie w barwach GKS zadebiutował Gruzin Vazha Kvashilava, który już po 10 minutach nabawił się urazu i został zastąpiony przez Andreia Trukhana. Białorusin już pięć minut po wejściu na boisko wyrównał stan rywalizacji, wykorzystując idealne podanie Dominika Jarka. Wilga poszła za ciosem i w 10 minut zdobyła trzy gole. Najpierw futbolówkę przed bramkę Przemysławowi Alotowi wyłożył Grzegorz Piesio. Później, po rzucie rożnym, Filip Gac odegrał do Sebastiana Grzegorczyka i było 3:1. W 82. minucie Alot odwdzięczył się „Pigwie” równie udanym podaniem.
W końcówce Hutnik mógł w 88. minucie częściowo odrobić straty, ale Dawid Wasążnik obronił rzut karny. W doliczonym czasie gry rzut rożny przyniósł gospodarzom drugie trafienie.
Wilga Garwolin odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie 2022/2023. – Dużo rozmawialiśmy przed tym meczem. Mam nadzieję, że złapaliśmy „oddech” i teraz nasza gra będzie przynosić kolejne punkty – skomentował trener GKS Karol Zawadka.
We wtorek o godz. 16. Wilga zagra w Garwolinie pucharowy mecz z Mszczonowianką Mszczonów. Kolejnym ligowym rywalem GKS będzie Wisła II Płock. To spotkanie 8 października o godz. 13 przy Sportowej.
Hutnik Warszawa – Wilga Garwolin 2:4 (1:0)
Bramki dla Wilgi: 60` Andrei Trukhan (as. Dominik Jarek), 71` Przemysław Alot (as. Grzegorz Piesio), 77` Sebastian Grzegorczyk (as. Filip Gac), 82` Grzegorz Piesio (as. Przemysław Alot)
W 88. minucie Dawid Wasążnik obronił rzut karny.
Wilga: Wasążnik, Grzegorczyk, Piotrowski, Szulc (70` Alot), Rudzki, Piesio (90` Piętka), Gac, Kowalski (88` Zabiegałowski), S. Papiernik, Paszkowski (46` Kvashilava, 55` Trukhan), Jarek (70` Wójcik).
łk
Napisz komentarz
Komentarze