sobota, 28 września 2024 09:26
Reklama

Jak działa dieta redukcyjna?

Jak to się dzieje, że chudniemy? Co odpowiada za to, że na diecie redukcyjnej mamy szansę pozbyć się zbędnych kilogramów? Jakie czynniki wpływają na sukces takiej diety? Wszystko, co chcesz wiedzieć, przeczytasz poniżej! Czym jest dieta redukcyjna? Jak sama nazwa wskazuje, dieta redukcyjna służy redukcji masy ciała. Kiedy masa ta jest zbyt duża, oznacza to, że w ciele występuje nadmierna ilość tkanki tłuszczowej. Mówimy wówczas o nadwadze bądź o otyłości. O ile nadwaga jest pewnym stanem alarmującym, który oznacza zbyt dużą masę ciała w stosunku do wzrostu, to otyłość jest już chorobą z zaburzeniami o podłożu metabolicznym, która może mieć bardzo poważne powikłania. Dieta redukcyjna jest szansą na pozbycie się zarówno nadwagi, jak i otyłości. Rzecz jasna, w tym drugim przypadku praca do wykonania jest bardziej skomplikowana, ale absolutnie nie niemożliwa. Dieta, o której mowa, nazywana jest też niskokaloryczną, ponieważ charakteryzuje ją obniżona kaloryczność posiłków w stosunku do całkowitego zapotrzebowania organizmu na energię.

Zasada diety niskokalorycznej

Redukcyjna, niskokaloryczna dieta polega na stworzeniu i utrzymaniu deficytu kalorycznego. Deficyt ten pozwoli na kontrolowany niedobór energii, dzięki czemu organizm pobierać będzie ją z zapasów - czyli ze zgromadzonej w nadmiarze tkanki tłuszczowej. Długotrwałe utrzymywanie deficytu kalorycznego w kontrolowanych warunkach, pozwala na bezpieczne redukowanie około pół do kilograma masy ciała tygodniowo. Warunkiem bezpieczeństwa diety jest bezwzględne dostarczanie organizmowi energii związanej z podstawową przemianą materii, czyli tej energii, która odpowiada za podtrzymanie podstawowych funkcji życiowych.

Jak osiągnąć deficyt kaloryczny?

Deficyt kaloryczny osiąga się zwykle dwiema drogami, które najlepsze efekty dają wówczas, gdy się przeplatają.

Pierwsza z nich dotyczy oczywiście zredukowania ilości spożywanego jedzenia. O ile należy jeść mniej? Każdy z nas ma inną przemianę materii, inną wagę wyjściową, wzrost, wiek i inne cechy indywidualne, które mogą wpływać na tę wartość. Przyjmuje się jednak, że bezpiecznie jest odjąć od całkowitego zapotrzebowania na energię około 500 kcal, a już uzyskamy ubytek kaloryczny, który wpłynie na to, że będziemy chudnąć.

Druga droga to uzyskanie niedoboru energii poprzez jej wydatkowanie, czyli utrzymywanie aktywności fizycznej. Ćwiczenia aerobowe, spacery, bieganie, jazda na rowerze - wszystko to stanowi wydatek energetyczny, który wlicza się do naszego ogólnego deficytu.

Odchudzanie od strony praktycznej

Wiemy już, czym jest dieta niskokaloryczna i jakie są jej zasady. Pora na najważniejsze - co jeść na diecie? Znając wartość dziennej dawki energii, którą powinniśmy spożywać, chcąc pozostawać na deficycie kalorii, musimy przygotowywać sobie takie posiłki, które będą odpowiadać tym założeniom. Białka i węglowodany dostarczają 4 kcal/gram, a tłuszcz - 9 kcal/ gram. W sieci znaleźć można całe tabele, zawierające dokładne dane na temat zawartości makroelementów w pożywieniu i związanej z tym kaloryczności danych produktów. Alternatywą dla samodzielnego obliczania kalorii, a także dla późniejszego przygotowywania posiłków są cateringi dietetyczne. Dostarczają one codziennie zestaw posiłków - już obliczonych pod kątem kaloryczności przez dietetyków. Posiłki przygotowywane są przez kucharzy i dowożone pod drzwi w formie hermetycznie zamkniętych pudełek. Zaletą cateringów jest też fakt, że wspomniani dietetycy, oprócz kwestii kaloryki, pod uwagę biorą też to, aby menu było naprawdę zdrowe. Nie sztuką jest przygotować mało kaloryczne danie, ale stworzyć zestaw na cały dzień, który będzie dobrze zbilansowany - już tak. Zbilansowana dieta pudełkowa jest więc jedną z najbardziej praktycznych metod na zdrowe, łatwe i wygodne odchudzanie.

Stosowanie diety redukcyjnej przynosi dobre efekty, jeśli deficyt kaloryczny będzie wynikiem zmniejszonej ilości jedzenia oraz aktywności fizycznej. Spożywane posiłki dobrze jest rozdzielić na trzy główne, czyli śniadanie, obiad i kolacje, oraz dwa mniejsze, w formie lunchu i podwieczorku. Pozwoli to na regularne odstępy między posiłkami, co sprzyja utrzymaniu poczucia sytości.

Materiał partnera


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama