sobota, 28 września 2024 01:28
Reklama

GKS wygrywa 8:1

Po wysokiej porażce z II-ligowym Turem Turek (0:8) zawodnicy GKS Wilgi Garwolin pokonali Andrespolię Wiśniową Górę 8:1. Był to ostatni akcent łódzkiego tygodniowego obozu przygotowawczego wicelidera warszawskiej Ligi Okręgowej. Wilga od początku kontrolował grę w sparingu rozegranym zakończonym przed kilkudziesięcioma minutami. Do przerwy GKS prowadził z drużyną łódzkiej okręgówki 4:1. ? Mecz toczył się pod nasze dyktando. W drugiej połowie rywale siedli kondycyjnie ? ocenia Jacek Paśnik, trener Wilgi.

Skutecznością błysnął Jacek Kajtowski zdobywca pięciu bramek. Dwa trafienia dołożył Marcin Makulec. ?Magi? wraca do gry w miesiącach spędzonych na leczeniu kontuzji. Bramkę strzelił także Karol Zawadka.

Trener Jacek Paśnik jest zadowolony z pracy zawodników podczas siedmiodniowego obozu pod Łodzią. ? Był to solidnie przepracowany czas. Musieliśmy nawet jeden dzień odpuścić mocniejsze treningi, bo chłopaki odczuli w mięśniach poprzednie zajęcia ? mówi szkoleniowiec.

Jeszcze dzisiaj zawodnicy GKS wrócą do Garwolina. Po kilku dniach odpoczynku we wtorek Wilga zagra w Miętnem z Ruchem Ryki (godz. 19).

GKS Wilga Garwolin - Andrespolia Wiśniowa Góra 8:1 (4:1)

Wilga: Mariak, Karol Zawadka, Grązka, Korgul, Mariusz Makulec, Baranowski, Bogusz, testowany, Wachnicki, Piorun, Kajtowski oraz Marcin Makulec, Dróżdż, Wielgosz.

łk

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Wojtek63 25.02.2012 09:37
0:8 z Turem -klęska, czy korzystna lekcja ? Wychodzi na to, że korzystna lekcja. A jeśli to tylko sportowa złość wywołana wysoką porażką, to jak się okazuje takiej też potrzeba, żeby pokonać każdego rywala na tym samym poziomie rozgrywek. Jeden bardzo doświadczony piłkarsko facet mówił mi osobiście, że lepiej przegrać z zawodowcami 0:5 niż wygrać tyle samo z amatorami. Dotyczyło to nauki pobranej od lepszych. Jako laik nie bardzo w to wierzyłem, ale On miał rację. Ten facet nazywa się...Witold Trzmielewski. Prawdziwy piłkarski skarb w Garwolinie. Co do mojego proroctwa (bardzo trudna sprawa- to sparing) ale...Ruch Ryki- Wilga 1:3 . Teraz Wilga jest rzeczywiście mocna, co powinna, a mam nadzieję zechce udowodnić w meczu z Ruchem na zasadzie ,,dziś gramy z Józefovią''

konio 24.02.2012 19:14
Ktoś zorientowany może uchyli rąbka tajemnicy, czy to Endzelm? Pozdrawiam!!!!konio

konio 24.02.2012 19:12
Panie Wojtku 63 z Pana to prorok mówił Pan 5:0 a tu proszę nawet więcej ,obawiałem się tego meczu bo łódzka LO jest silna i nawet słaby zespół z końca stawki może być kłopotem po klęsce z Turem w szczególności.Dodatkowo prześledziłem rundę jesienną rywala Wilgi i wszystkie mecze " jak pod sznurek" przegrywali jedną bramką mając jak na miejsce w tabeli niezły bilans bramkowy (17-34 proszę się nie śmiać na LO dla zespołu z końca to nie jest zły bilans wychodzi po dwie stracone bramki na mecz) a tu proszę kiedy Wilga gra ze swoim poziomem klasy rozgrywkowej jest nieźle a nawet lepiej Brawo i liczę na mecz z Rykami 29 .02 to może być cenny sprawdzian z niezłym lubelskim czwartoligowcem.Pozdrawiam!!!! konio

Reklama
Reklama
Reklama