niedziela, 6 października 2024 00:50
Reklama

Ruszył proces właściciela schroniska

Przed Sądem Rejonowym w Garwolinie ruszył proces Mariana D. Właścicielowi schroniska dla zwierząt ?Happy Dog? w Sobolewie zarzuca się znęcanie nad zwierzętami. O rozpoczęciu rozprawy poinformowało Pogotowie dla Zwierząt oraz Fundacja Złap Dom. Oba te podmioty występują w procesie w roli oskarżycieli posiłkowych.

?Zdaniem wolontariuszy schronisko ?Happy Dog? przyjmowało za dużo psów jak na miejsca, które posiadało. W październiku 2016 roku było 180 psów a w listopadzie 2017 roku tych psów to był o 300 psów. Nie było miejsca na tyle zwierząt tj. psów i kotów a mimo to właściciel zdaniem wolontariuszy przyjmował kolejne zwierzęta, za które wystawiał gminom faktury? ? czytamy na stronie Pogotowia dla Zwierząt.

Zwierzęta obsługiwać miał starszy pracownik będący też pod wpływem alkoholu. Zdaniem aktywistów nie radził sobie z obsługą zwierząt, umierały one w schronisku. Boksy były przepełnione, czasami w boksach było i sześć psów i jak zeznają świadkowie, walczyły one o odpady z rzeźni, które rzucano na beton.

Ze złożonych dokumentów przez wolontariuszy Fundacji Złap Dom wynika, że w schronisku tym od dawna dochodziło do znęcania się nad zwierzętami. ? Znajdowaliśmy w budach martwe, zagryzione psy dorosłe i szczeniaki przegryzione w pół. Pracownik nawet nie miał czasu ich zauważyć ? mówi Karolina Ziółkowska, prezes Zarządu Fundacji ?Złap Dom?. W końcu wolontariusze zrozumieli, iż właściciel nie zmieni swojego postępowania i mimo pomocy w adopcjach i inwestowaniu w infrastrukturę - postanowili złożyć zawiadomienie o przestępstwie znęcania się nad zwierzętami. Po przeprowadzeniu postępowania i zgromadzenia kilku tysięcy kart dokumentów do podobnego wniosku doszła prokuratura. Po zasięgnięciu opinii biegłego do Sądu Rejonowego trafił akt oskarżenia.

Marianowi D. zarzucono w nim świadome dopuszczenie do zadawania i zadawanie cierpień zwierzętom w schronisku, utrzymywanie ich w nieodpowiednich warunkach bytowania, w tym w rażących warunkach bytowania. Oskarżonemu zarzucono także przetrzymywanie psów w klatkach na króliki i lisy, przyczynienie się do śmierci zwierząt, brak udzielenia pomocy weterynaryjnej dla psów, wskutek czego psy umierały. Jak to możliwe, że taki podmiot był pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej w Garwolinie? Na to pytanie nie znamy odpowiedzi. Wiadomo tylko, że protokoły kontroli schroniska nie budziły dla urzędników żadnych podejrzeń.

Na początku października w Sądzie Rejonowym w Garwolinie rozpoczął się proces mężczyzny. Po odczytaniu aktu oskarżenia Marian D. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Sąd przystąpił do przesłuchania świadków.

red. za Pogotowie dla Zwierząt

fot. Pogotowie dla Zwierząt


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTUJECIE
Autor komentarza: Wojtek63Treść komentarza: To dobry wynik. Niezmiernie dobry mając na uwadze rezultaty w III lidze.Data dodania komentarza: 5.10.2024, 19:50Źródło komentarza: Pewna wygrana Wilgi z Pilicą [wideo]Autor komentarza: Wojtek63Treść komentarza: Pytanie retoryczne: Czy banda powiatowych urzędniczo -politycznych i policyjnych skorumpowanych bandziorów jest w stanie w dwa dni doprowadzić to skrzyżowanie (Shell- GSAG - Waw- Garw) do stanu minimum bezpieczeństwa drogowego ? Czy dalej i z radością będą sikać ciepłym moczem na garwolińskich obywateli ?Data dodania komentarza: 5.10.2024, 19:44Źródło komentarza: Kolejna kolizja w tym miejscuAutor komentarza: Wojtek63Treść komentarza: Ta informacja przeczy wszelkim zasadom logiki !!! Pies w basenie ? O.K. O tej porze roku (październik) basen był raczej suchy- więc jak do niego wskoczył, to nie mógł się wydostać. A właściciel psa? Był mokry, a raczej bardzo mokry, czyli bardzo nakropiony (żeby nie powiedzieć nawalony) ? No i finalnie ten właściciel psa zadzwonił do Straży Pożarnej. No nieee... to jest totalna bzdura ! Paranoja ! No chyba, że to był pies pijanego oficera SP, naćpanego i pijanego ważnego polityka, a może nawet samego Długopisu, czyli Andrzeja vel Adriana, który ,,urzęduje'' w tamtych okolicach. To rozumiem :-). I tym bardziej pochwalam tę bohaterską, wręcz brawurową bez mała polityczną akcję strażackiej brygady z maciejowickiego Podłęża. p.s. Ś.p. Stanisław Bareja nie wymyśliłby takiego scenariusza :-). Bareja, który nie wiedział, że oprócz jednego bandyckiego PZPR-u powstanie 100 różnych bandyckich i skorumpowanych finansowo oraz politycznie partii politycznych na czele z PiS- sem i z PO-o. Z angielskiego: Pee (pi)- znaczy sikać. PO-o (pou) znaczy wydalać kał. To taka ukryta autoreklama politycznych bandytów. Nic tylko głosować na nich. I wszystko w temacie.Data dodania komentarza: 5.10.2024, 18:34Źródło komentarza: Wyciągnęli psa z basenuAutor komentarza: ZnajomyTreść komentarza: Rany kto proponuję Pana Sz. na burmistrza jaja nieprzeciętne przecież to leń patentiwany, amator ciepłej posadki gdzie nie trzeba sie narobić a zarobić. Co on takiego narobił wykona kilka telefonów zamiwi teatrzyk o kino? Jakie on na pojęcie o urzędowaniu. Zerowe pozyskiwaniu funduszy zerowe. Nie sztuka gajerek kupić i poudawać elokwentnego. A pod maską kawał fałszywego s...Data dodania komentarza: 5.10.2024, 14:24Źródło komentarza: Łukasz Bogusz z zarzutami. "Klasyczna ustawka"
Reklama