Już na początku policjanci mieli jednak wiele wątpliwości. Ich podejrzenia szybko okazały się słuszne. Zaledwie kilka dni po zgłoszeniu kradzieży, w pobliskiej miejscowości doszło do pożaru samochodu. Podczas oględzin policjanci ustalili, że jest to samochód pokrzywdzonego. Kryminalni jako jedną z hipotez przyjęli fikcyjne zgłoszenie kradzieży samochodu w celu wyłudzenia odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej. Pracując nad tą sprawą funkcjonariusze zbierali informacje i dociekali, jak wyglądał faktyczny przebieg zdarzenia. W toku czynności ustalili, że 44-letni właściciel pojazdu wpadł na pomysł upozorowania kradzieży, ponieważ jego auto często się psuło. W zamian za część kwoty, uzyskanej z odszkodowania, namówił dwóch znajomych, by podczas jego nieobecności zabrali samochód z posesji. Przekazał im kluczyki do pojazdu, a sam wyjechał na wakacje.
Trzej mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia sprawy. Teraz mieszkańcy powiatu garwolińskiego i ryckiego za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Przestępstwo wyłudzenia odszkodowania zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
KPP Garwolin
fot. arch. ? zdjęcie ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentarze