Dzień później na policję zgłosił się mieszkaniec Pilawy, który także w portalu społecznościowym, skusił się na ofertę kupna, tym razem sprzętu RTV. Poszkodowany zapłacił 500 zł i stracił kontakt ze sprzedającym.
red.
fot. arch. - zdjęcie ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentarze