Przelewając pieniądze chcieli pomóc znajomym. Nie sądzili, że zasilą portfel oszustów
Policjanci apelują - zanim przekażesz komukolwiek kod płatności mobilnej, upewnij się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się oszust. Pomysły przestępców są najróżniejsze np. pilna potrzeba zapłacenia za zamówienie internetowe, potrzeba naprawy auta itp. Oszuści tłumaczą, że teraz brakuje im środków, ale oddadzą je w najbliższym czasie. Z tego powodu warto najpierw zadzwonić do znajomego i porozmawiać, czy naprawdę potrzebne mu są pieniądze.
Oszuści wykorzystują przede wszystkim ufność ofiar. Oto przykłady:
Był piątek, wróciliśmy z mężem z pracy. Po zjedzonym posiłku, Rafał poszedł do piwnicy robić porządki. Ja zajęłam się sprzątaniem domu. W pewnym momencie mąż napisał do mnie na komunikatorze, żebym przesłała mu szybko kod do płatności mobilnej. Nie wnikając w szczegóły, odpisałam podając kod. Po chwili Rafał napisał, że coś poszło „nie tak” i żebym wygenerowała następny kod. Wobec tego podesłałam mu następny kod. Po kilkunastu minutach z piwnicy wrócił mąż. Zapytałam go na co był mu potrzebny kod, jednak on zaskoczony powiedział, że niczego nie kupował i nie pisał do mnie. Jak się okazało później ktoś włamał się na profil Rafała, pisząc w jego imieniu, wyłudził ode mnie 2 000 zł. Sprawę zgłosiłam do banku i na Policję. (Wioleta, lat 40)
21.04.2023 05:44