Pracownię hemodynamiki oficjalnie otwarto i poświęcono w sobotę, a pierwsze zabiegi wykonano już dwa dni wcześniej. Pracownią kieruje dr Karol Wrzosek. Nowo otwarta pracownia hemodynamiki to dopiero początek ? dyrektor szpitala chciałby, aby w Garwolinie powstał oddział kardiologii.
- Uruchomić ostry dyżur hemodynamiczny. To jest ostateczna meta, do której zdążamy w tej chwili. Na tej drodze uczyniliśmy dzisiaj pierwszy krok. To dzięki temu, że możliwość niesienia szybkiej, skutecznej i profesjonalnej pomocy przybliży się do naszych chorych. Komuś uratujemy życie ? podkreślał dyrektor garwolińskiego SP ZOZ Krzysztof Żochowski.
W uroczystym otwarciu wzięli udział przedstawiciele władz różnego szczebla ? między innymi: wicewojewoda mazowiecki Sylwester Dąbrowski, poseł Grzegorz Woźniak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Jacyna, starosta Marek Chciałowski, przewodniczący rady powiatu Piotr Osmólski.
O tym, jak ważna to inwestycja dla mieszkańców nie tylko powiatu garwolińskiego, ale także ościennych powiatów mówił prof. dr hab. n. med. Mirosław Dłużniewski. - Dzisiaj kardiologia interwencyjna to jest dusza wielu szpitali. Wyobraźcie sobie, że chcecie kogoś zoperować, ale on ma chore serce. Dopóki nie naprawicie serca, tego zabiegu nie będzie. To jest moment, w którym można policzyć, ilu ludzi się tutaj uratuje ? mówił profesor.
Pracownia hemodynamiki to pierwsza tego typu pracownia w tym rejonie Mazowsza. Mogła powstać w Garwolinie dzięki przesunięciom środków finansowych.
- To jest drugi przykład na prawidłowe przesuwania środków finansowych tak, żeby poprawić dostępność do tego świadczenia jak kardiologia interwencyjna. To jest drugi przykład, gdzie przesuwamy środki z niepublicznego zakładu, który był kilkunastym z rzędu na terenie stolicy, a teraz będziemy mieli dużo lepszą dostępność do tych świadczeń - wyjaśniał prezes NFZ Andrzej Jacyna.
{avsplayer videoid=55}
jd
Napisz komentarz
Komentarze