Początek spotkania to potwierdzał. Wilga grała lepiej od rywali i stwarzała okazje podbramkowe. Przed przerwą dwukrotnie gospodarzy ratował słupek. Szczęścia zabrakło Sebastianowi Papiernikowi i Filipowi Gacowi.
Po przerwie starania GKS przyniosły skutek. W 60. minucie nieporozumienie stopera z bocznym obrońcą wykorzystał Mikołaj Gola. Napastnik przejął piłkę i pognał niemal spod linii środkowej w pole karne Perły. Pewny strzał dał prowadzenie gościom.
Niestety w 77. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Szymon Rękawek i gospodarze grali z przewagą jednego zawodnika. Na 10 minut przed końcem w polu karnym Wilgi zrobiło się zamieszanie, w którym zdaniem sędziego Daniel Fic faulował napastnika miejscowych. Chwilę później piłkarz Perły ustalił wynik meczu.
- Szkoda straconych punktów. Powinniśmy w pierwszej połowie przypieczętować naszą przewagę golami. W kolejnym meczu uciekają nam punkty, których na koniec sezonu może zbraknąć ? skomentował trener Wilgi Sergiusz Wiechowski.
W sobotę o godz. 13.30, w ostatnim meczu rundy jesiennej na własnym boisku, GKS zagra z Pogonią Grodzisk Mazowiecki.
Perła Złotokłos ? Wilga Garwolin 1:1 (0:0)
Bramka dla Wilgi: 60` Mikołaj Gola
Wilga: Fic, Kwiatkowski, Karol Zawadka, Gola, Pyra, Kisiel (74` Migas), Głowala, Rękawek, Macioszek (70` Szwed), S. Papiernik (90` D. Papiernik), Gola.
red.
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze