sobota, 28 września 2024 15:16
Reklama

200 lat dla pani Marianny

Marianna Dziubak, mieszkanka wsi Wola Żelechowska, obchodziła 101. rocznicę urodzin. Dostojną jubilatkę w dniu jej święta odwiedziła z życzeniami delegacja z Urzędu Miejskiego w Żelechowie. Pani Marianna urodziła się 21 października 1910 r. w Woli Żelechowskiej. Wychowała sześcioro dzieci, od których doczekała się dziesięcioro wnucząt i trzynaścioro prawnucząt. Sędziwa mieszkanka gminy cieszy się dobrą kondycją. Jest pogodna, ma dobry słuch i wzrok, bez problemu porozumiewa się z otoczeniem. Wszystkich gości wita zawsze radosna i uśmiechnięta.

 Jubilatka ma doskonałą pamięć. Z wielkim sentymentem wspomina lata młodości. Bez trudu odtwarza fakty z pierwszych dziesięcioleci XX wieku. Ze swoich wspomnień mogłaby napisać książkę. Pytana o przepis na długowieczność zdecydowanie odpowiada, że nie ma żadnej recepty, o wszystkim decyduje Bóg.

Burmistrz Żelechowa Mirosława Miszkurka oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Danuta Dębińska złożyły pani Mariannie serdeczne gratulacje oraz najlepsze życzenia dalszych długich lat życia w zdrowiu i szczęściu. Obdarowały ją bukietem pięknych kwiatów oraz obrazem przedstawiającym błogosławionego Jana Pawła II.

info i foto UM Żelechów/opr. łk


200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny

200 lat dla pani Marianny


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
sławek 25.10.2011 12:20
Nawet nie chciało wam się przeredagować tego tekstu. Eh, Wirtualny powoli schodzi na psy...

Reklama
Reklama
Reklama