W pierwszej połowie oba zespoły stworzyły po dwie dogodne okazje do objęcia prowadzenia. Na drodze gospodarzom stawał Daniel Fic. Wilga mogła pokusić się o gola po akcjach Patryka Kisiela. Skrzydłowy dogrywał w kolejnych akcjach do Piotra Talara i Mikołaja Goli. Ale żadnemu z nich nie udało się pokonać bramkarza Drogowca.
Po zmianie stron pierwsi bramce przeciwnika zagrozili piłkarze beniaminka. Uderzenie kapitana zespołu z Jedlińska z linii 16. metra było jednak niecelne. W kolejnych minutach aktywny w polu karnym był wprowadzony z ławki Paweł Pyra. Pierwsza próba skrzydłowego minęła słupek, przy drugiej piłkarz Drogowca dopuścił się faulu w polu karnym. Skutecznym egzekutorem ?11? był Piotr Talar. Gol padł na 15 minut przed końcowym gwizdkiem. Ostatnie minuty należały do gospodarzy, ale defensywa gości nie dała się zaskoczyć. Wilga mogła pokusić się o podwyższenie prowadzenia po akcjach z kontry. Dwukrotnie lepszego wykończenia zabrakło Kamilowi Zawadce.
Po raz pierwszy w ligowym meczu w zespole Wilgi Garwolin doszło do sześciu zmian. ? Cieszy to, że zagraliśmy kolejny mecz na zero z tyłu. Prezentujemy się coraz lepiej. Widać u chłopaków większe zaangażowanie. Na treningach jest rywalizacja o miejsce w jedenastce, co na pewno podnosi morale zespołu ? skwitował pierwszą w sezonie wygraną trener GKS Sergiusz Wiechowski.
W środę o godz. 17.30 Wilga zmierzy się na własnym boisku z niepokonaną po trzech kolejkach Pilicą Białobrzegi.
Drogowiec Jedlińsk ? Wilga Garwolin 0:1 (0:0)
Bramka: 75` Piotr Talar (rzut karny po faulu na Pawle Pyrze)
Wilga: Fic, Kwiatkowski, Gac, Karol Zawadka, Talar, Kisiel (57` Pyra), Głowala (62` Ochnik), Rękawek (46` Macioszek), S. Papiernik (70` D. Papiernik), Kamil Zawadka (86` Jóźwicki), Gola (83` Migas).
Łukasz Korycki
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze