Reklama

Jak to jest z tą numeracją?

W Garwolinie są trzy szkoły podstawowe, jedno samodzielnie funcjonujące gimnazjum i dwa zespoły szkół. Przedszkola są tylko cztery, ale to przy os. Stacyjna ma aż numer 8. Skąd te luki w numercji? Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie wcale nie jest taka prosta. Ale na pewno żaden z urzędników się nie pomylił.To raczej koleje losu garwolińskich placówek zrobiły małe zamieszanie.

21.10.2011 06:46

Obecnie w Garwolinie funkcjonują cztery przedszkola: Przedszkole Publiczne nr 1 "Bajka" (ul. Korczaka), Publiczne Przedszkole nr 2 "Akademia Pana Kleksa" (al. Legionów), Publiczne Przedszkole nr 6 "Mały Europejczyk" (ul. Olimpijska), Publiczne Przedszkole "Plastuś" nr 8 (ul. II Armii WP). Co z brakującymi numerami? Trzeba sięgnąć do historii. Kiedyś przedszkole mieściło się przy ul. Polskiej, miało przyznany numer trzy. W budynku obecnego banku naprzeciwko poczty było przedszkole nr 4. Placówka numer 5 istniała na osiedlu Działki, teraz jest tam filia PP nr 2. Kilkuletnie dzieci uczęszczały także do PP nr 7 przy na rogu ulicy Długiej i Polskiej.

W przypadku szkół podstawowych i gimnazjów nie udało nam się z całą pewnością ustalić, które placówki nosiły numer 3 i 4. W tej chwili mamy Publiczną Szkołę Podstawową nr 1 i Publiczne Gimnazjum nr 1, Zespół Szkół nr 2 i Zespół Szkół nr 5. ?Czwórka? to prawdopodobnie obecny Zespół Szkół Specjalnych nr 1 przy ulicy Sportowej, a ?trójka? to placówka przy garwolińskim sanatorium - obecnie Zespół Szkół Specjalnych nr 2.

łk

Data dodania: 21.10.2011 06:46

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu WirtualnyGarwolin.pl. DK MEDIA s.c. Justyna Dybcio, Łukasz Korycki z siedzibą w Garwolinie (ul. Stawki 3) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Marek 26.10.2011 19:46

PS. ciekawy artykuł, historia choćby w małej skali, pozdrawiam autora/kę.

Marek 26.10.2011 19:39

Piszecie o dawno zamkniętym przedszkolu przy skrzyżowaniu Ul. Henryka Sienkiewicza i Polskiej, a czy pamiętacie nazwę licy WARYŃSKIEGO? Zmieniały się wpływy, zmieniano nazwy ulic. Niektórzy już nie pamiętają, że jedna z najbardziej dziurawych (zabłoconych vel plugawych;) niereprezentacyjnych ulic została przemianowana z czczenia święta ludzi pracy na Jana Pawła II, nieadekwatnie do tego co ta ulica reprezentowała:( ale polityczne akcenty swoje zrobiły.

obserwator 24.10.2011 08:38

tylko w innym miejscu mój adepcie szkoły specjalnej. A już myślałem że będzie mi ciebie brakować. Fajny gościu z ciebie taki zaangażowany we wszystko i o wszystkim tak chciałbyś dyskutować. I tyle języków znasz i taki oczytany jesteś aż mi smutno że nie chcesz mnie sprowadzić do twojego poziomu "specjalisto" od wszystkiego.

konio 23.10.2011 18:04

Wiedziałem ,że dzwoni tylko nie pamiętałem gdzie ,Budynek który Pani opisuje jest teraz w formie takiego klasycystycznego dworku,dziękuje raz jeszcze.Pozdrawiam!!!!konio ps wujek jednak działa ,no cóż ,taki los

Małgorzata 23.10.2011 17:24

Przedszkole, w którym kierowniczką była Pani Paprocka mieściło się przy ulicy Polskiej (budynek znajdował się w drugim rzędzie zabudowy, wjazd obok obecnego domu Pana Broniszewskiego, gdzie można zamówić sobie drewniany garnitur na ostatnią drogę), ja wspominam przedszkole u zbiegu ulicy Sienkiewicza i Polskiej. Polecam spacer po naszym mieście i poznanie nazw ulic.

konio 23.10.2011 14:44

się oberwało obsrywatorze,musiałeś się nieźle zagotować ,a może chciałeś napisać oberwaniec ?....eee chyba tak źle to z tobą nie jest.Zacytuję cię -najpierw spróbują sprowadzić człowieka do własnego poziomu,meine liebe teufel -jak zwykł witać w listach swoich przyjaciół Karol Marks (wesoły diable, oczywiście),mam dla ciebie dobra wiadomość -sprowadzenie CIEBIE DO MOJEGO POZIOMU jest niestety NIEWYKONALNE a ja jako pragmatyk takich zadań się nie podejmuję.Choć w szkole specjalnej nabyłem szereg umiejętności ,wybacz ,tej niestety nie.Pozdrawiam!!!!konio

oberwator 23.10.2011 12:45

koniku się nazwałeś - obsrywator - pasuje do ciebie czaruniu jak ulał. A co do absolwentów szkół specjalnych takich jak ty to trudno z nimi wygrać bo najpierw spróbują sprowadzić człowieka do własnego poziomu a nastepnie będą chcieli pokonać go doświadczeniem. Ty mój drogi jesteś w tym działaniu mistrzem. Pomimo tego że czytanie ciebie dostarcza mi dużą dawkę humoru to nie mogę powstrzymać się od zakłócania twojego dobrego samopoczucia i zadowolenia z twojej dobrze wykonanej, nikomu nie potrzebnej roboty na forach.

konio 23.10.2011 10:12

Obsrywatorze ,ale z wami ,skoro nie możecie sobie intelektualnie poradzić z "absolwentem" szkoły specjalnej ,to jakeście (jak mówią stare bedoki) wy szkoły pokończyli? Do Pani Małgorzaty ,czy to przedszkole o którym Pani wspomina nie było nazywane "u Paprockiej" mogę się mylić ,ale coś tam pamiętam i szum w wirówce szarych komórek jak przez mgłę dziecięcych wspomnień przypomina mi taki zbitek słów..Jeżeli Pani przeczyta proszę o odpowiedź ,gdyż chcę sprawdzić postępy wujka Alzheimera w stosunku do organu który zazwyczaj mieści się w głowie.Pozdrawiam!!!konio

Małgorzata 23.10.2011 08:26

Podajecie Państwo w swoim artyklue: "Kilkuletnie dzieci uczęszczały także do PP nr 7 przy na rogu ulicy Długiej i Polskiej". Pisząc o naszym mieście warto sprawdzić czy instniej (stniał) w Garwolinie róg ulicy Długiej i Polskiej. Nie ma takiego skrzyżowania w Garwolinie i nigdy nie było. Ulice Długa i Polska są położone względem siebie równolegle. Przedszkole, które wspominaćie mieściło się przy ulicy Sienkiewicza u zbiegu ulicy Sienkiewicza i Polskiej. Jeśli chodzi o numerację, to tam było Przedszkole nr 1, które po wybudowaniu nowego obiektu przy ulicy Korczaka została do niego przeniesione. Po około dwóch latach przerwy w budynku przy ulicy Sienkiewicza powstało Przedszkole nr 7. Po kilkudziesięciu latach użytkowania publicznego udało się spadkobiercom właścicieli odzyskać ten budynek.

obserwator 22.10.2011 20:39

Ja pamiętam że "czwórka" to był obecny ZS nr 5, ale to była zbiorcza szkoła gminna. Więc być może dawna SP nr 4 to była szkoła specjalna. Dla pewności zapytajmy jednak konia, wydaje mi się że on mógł chodzić do tej specjalnej "czwórki" to najlepiej będzie wiedział.