środa, 2 października 2024 02:25
Reklama

Blamaż Wilgi w Kozienicach

Miała być walka nawet o siódme miejsce na koniec rozgrywek, a wyszedł blamaż. Wilga Garwolin przegrała na wyjeździe z Energią Kozienice 2:7 (1:4) w przedostatniej kolejce sezonu. W sobotę ligowe ostatki ? mecz ze zdegradowanym KS Raszyn. Pewni utrzymanie zawodnicy GKS pojechali w sobotę na drugi brzeg Wisły w zaledwie 12-osobowym składzie. Mimo bardzo dużych braków kadrowych, początek spotkania był wyrównany. Gospodarze już w 3. minucie objęli prowadzenie, ale po 25 minutach był remis 1:1. Akcję rozpoczął Karol Zawadka, który zagrał długie podanie do Wojciecha Migasa, a ten mocnym strzałem zza pola karnego pokonał goalkeepera rywali.

Niestety w ostatnich 10 minutach przed przerwą Wilga straciła aż trzy gole. Na domiar złego, przy stanie 1:2 czerwoną kartkę za dyskusję z sędzią zobaczył Szymon Rękawek. Przy golu na 1:3 lepiej mógł zachować się debiutujący w seniorach Dawid Wasążnik. Czwarte trafienie dla Energii padło z rzutu karnego, podyktowanego za faul Kwiatkowskiego.

Po zmianie stron nieoczekiwanie to Wilga strzeliła gola. W 62. minucie Kwiatkowski zagrał do Sergiusza Wiechowskiego. Trener wypatrzył w polu karnym Pawła Pyrę, który mocnym strzałem z ostrego kąta pokonał bramkarza Energii. I tyle dobrego w zespole Wilgi. Ostatni kwadrans przyniósł kolejne trzy gole drużynie z Kozienic.

Po 0:6 w Sulejówku, to druga najwyższa porażka Wilgi w tym sezonie. ? Lepiej już było na ten mecz nie pojechać i dostać walkowera. To wstyd dla drużyny, która, nie licząc meczu w Sulejówku, prezentowała się bardzo przyzwoicie ? skomentował krótko trener Sergiusz Wiechowski.

W sobotę o godz. 17 Wilga zagra w ostatnim meczu sezonu z KS Raszyn. Wygrana i potknięcie Błonianki w spotkaniu z LKS Promną, da GKS 10. miejsce na koniec sezonu.

Energia Kozienice ? Wilga Garwolin 7:2 (4:1)
Bramki dla Wilgi: 26` Wojciech Migas (as. Karol Zawadka), 62` Paweł Pyra (as. Sergiusz Wiechowski)
Czerwona kartka dla Wilgi: 38` Szymon Rękawek (za dyskusję z sędzią)
Wilga: Wasążnik, Kwiatkowski, Karol Zawadka, Korgul, Janisiewicz, Pyra, Rękawek, Wiechowski, R. Macioszek (68` Zabiegałowski), Migas, Kamil Zawadka.

Wyniki i tabela IV ligi

Łukasz Korycki

fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
kibic 13.06.2017 07:53
A co się dzieje z Tkaczewskim ? .kzh54

Marcel 12.06.2017 21:55
Komfort psychiczny ' ławkowiczów ' czy po prostu zmęczenie sezonem panie Wojtku ? Trzech z dwunastu "nowatorskich" zawodników ;) Potrzeba tej drużynie trochę świeżości, dobry mecz młodych ;) Zawiodła niestety obrona i nie potrzebna kartka Rękawka :) https://www.youtube.com/watch?v=DWgzE-3NuhU&t=96s Skrót meczu ;)

Wojtek63 12.06.2017 17:30
W grupie połnocnej również na kolejkę przed końcem o utrzymanie walczy aż 5 zespołów: Hutnik Warszawa, Mławianka, Bug Wyszków, Dolcan Ząbki i Bzura Chodaków. Z tym, że tylko cud może sprawić iż Hutnik się utrzyma, a Bzura Chodaków spadnie. Najciekawszym meczem będzie mecz Mławianka- Bug Wyszków. Zwycięstwo Mławianki spowoduje bezpośrednią degradację Hutnika i ewentualne baraże lub utrzymanie Bugu Wyszków. Zwycięstwo Bugu to szansa dla Hutnika na zajęcie 13 miejsca. Jednak Hutnik musiałby wygrać w Siedlcach. Wtedy to Mławianka spadnie z IV ligi.

Wojtek63 12.06.2017 17:28
W walce o pozostanie w IV lidze zostały trzy zespoły: Promna, Znicz II Pruszków i w dalszym ciągu Szydłowianka. A ja już postawiłem krzyżyk na zespole z Szydłowca. KS Konstancin przegrał u siebie z Prochem Pionki grzebiąc tym samym promyk nadziei na utrzymanie. KS Konstancin- Proch Pionki 2:3 (2:2) Bramki: Konstancin- 20, 40. Proch- 32, 36 i 76. Promna przegrała u siebie ze Spartą Jazgarzew. LKS Promna ? Sparta Jazgarzew 0:2( 0:1) Bramki: 13 i 54 min. Czerwona kartka: Promna -64 min. Znicz II zupełnie nieoczekiwanie przegrał mecz o 6 pkt z Szydłowianką. Znicz II Pruszków- Szydłowianka 0:2 (0:1) Bramki- 33 i 90+ Przed nami ostatnia kolejka i trzy decydujące mecze: Błonianka- Promna, Grom- Znicz II i Szydłowianka- Konstancin. Czyżby to jednak Promna miała poznać smak bezpośredniej degradacji ?

Wojtek63 12.06.2017 17:25
2:7- trochę wysoki ten wynik. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę komfort psychiczny zawodników Wilgi i dość nowatorski skład. Intrygujące jest to, że Wilga straciła aż 6 bramek w dwóch 10-cio minutowych przedziałach czasowych ( 35-45 i 78-88 min gry).

Misiek 12.06.2017 14:30
Przecież co roku jest tak samo. Początek sezonu wygląda obiecująco zachwyt olbrzymi, a na sam koniec jest jak zawsze walka o utrzymanie w lidze :D

Reklama
Reklama
Reklama