Pożary traw na nieużytkach, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków ratowniczych. Każda tego typu interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy zaangażowani w gaszenie pożarów traw, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia, zdrowia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi związaną z wypalaniem traw, nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą bardzo potrzebni. Ponadto wypalanie traw ma bardzo negatywny wpływ na środowisko naturalne, między innymi dlatego że ziemia wyjaławia się, do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt, czy też niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków ptaków, a w płomieniach giną zwierzęta leśne i domowe.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami wypalanie traw jest czynnością zabronioną. Określa to m.in. ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. nr 92, poz. 880 z późn. zm.):
- Art. 124. ?Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów?.
- Art. 131: ?Kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary - podlega karze aresztu albo grzywny?.
Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje w postaci grzywny lub nawet kary pozbawienia wolności od roku do lat 10.
KP PSP Garwolin
fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze