Dwa lata bez straży. Policja ściga za śmieci

Wie ktoś gdzie w Garwolinie można wyrzucić gruz po remoncie mieszkania (skute płytki z łazienki). Koło kotłowni na Romanówce to chyba nie?

Nakaz chociaż ma? Jak nie ma to gonić łacha.

Na pohybel wszystkim bandytom, ormowcom, i niedoszłym policjantom czyli imbecylom, którzy ubrani w mundury ,,ochraniaczy miast i gmin'' wyżywają się na ich mieszkańcach.Psychicznie i finansowo. I bez względu na to która polityczna banda rządzi- bandycki proceder ,,łatwych pieniędzy'' kwitnie doskonale. Jeszcze raz na pohybel im wszystkim !!!

Co ten gość wyprawia to za komuny tego nie było.Łazi po posesjach bez wiedzy i obecności właścicieli i kontroluje czy są odpady komunalne nie uprzątnięte.Zaczyna przeginać i nadużywać stanowiska.

Od dawna wiadomo że kwestie szeroko rozumianego bezpieczeństwa są wykorzystywane do rozszerzania uprawnień wszelkiej maści urzędników i służb w celu czerpania korzyści dla tych instytucji jak i zatrudnionych w nich ,,ludzi'' .Nie ma nic bardziej wygodnego dla nich jak bezpieczeństwo . Dlatego od rzeki poczynając przez straże ,policję ,donosicieli ,na smieciach kończąc są wykorzystywane do uderzania w obywateli .System ów rodem wywodzący się z komunizmu ma się dobrze a są tacy w mieście co niczego nie zrozumieją i będa głosować do śmierci (oby rychłej ) na takich ludzi . W urzędzie pod kierownictwem wiadomo czyim nie rozumieją że walka ze społeczeństwem zamiast pomocy dla społeczności musi się skończyć dla nich żle o czym przekonal się wiadomy osobnik .

Reforma powinna polegać na tym, że WSZYSCY płacą za wywóz śmieci ale w zamian mają dostęp do kontenerów, pojemników, kubłów, śmietniczek na terenie miasta. I te wszystkie zbiorniki na odpady powinny być w widocznych i ogólnodostępnych miejscach i regularnie opróżniane. Taki cel miała reforma. Żeby ludzie zaprzestali wywozić śmieci do lasu, palić w piecach co i podrzucać sobie nawzajem. A to co robią urzędnicy to kpina ze zdrowego rozsądku.

Zatem może i firma oczyszczania czyjś worek zagubić i do człowieka przyjdzie ten wrzód? Oczywiście że wypowiedzi przygotowują grunt .....i są formą prowokacji .Trudno nie tu to gdzie indziej...

Czyli co .Mikulski zatrudnił byłego strażnika jako KARBOWEGO do pilnowania swoich urzędników ?..no nie to jest chore na takie rzeczy idą pieniądze podatników,ten człowiek nie powinien pracować nigdy w żadnych strukturach samorządowych.Ostatnio na mieście widziałem osobnika w żółtej kamizelce UM Garwolin biegał jak nawiedzony to chyba był ten pan ze zdjęcia...tak jestem pewien ,że to on.Cyrk ..no bo jak to inaczej nazwać

A czy ten pan z fotografii nie podrywa czasem autorytetu kleru

Jeszcze nasuwają się refleksje... Jak można ukarać kogoś za wyrzucenie śmieci do kosza (choćby miejskiego)??? Może jakiś paragraf redakcja albo magistrat przytoczyć? Poza tym miastu, a tym bardziej mieszkańcom, to chyba wszystko jedno czy kosz "na mieście" czy przy domu? Przecież na podstawie wspomnianej ustawy, to samorząd odpowiada za odbiór z całego terenu, a mieszkańcy czy generują śmieci, czy nie, to i tak muszą płacić, więc im też wszystko jedno gdzie wyrzucą, a miasto każdą ilość i tak musi odebrać. Zatem sądzę, że "podrzucanie", to jakieś marginalne przypadki wyciągnięte na potrzeby propagandy. A nawet jeśli, to proponuję podziękowania wysyłać, że do kosza podrzucili (nadal nie wiem po co) a nie do lasu, rzeki, parku... Poza tym, skoro straszy się nas ustawą, to należałoby najpierw uderzyć się w pierś, bo ta sama ustawa zobowiązuje samorządy, by ulice były odpowiednio "uzbrojone" w kosze - nie pamiętam dokładnie, ale są tam wskazane konkretne odległości między koszami (przykładowo 100-200 metrów), a z tym na sporej części ulic byłoby krucho gdybyśmy np. mieli prawne możliwości ukarania magistratu za nieprzestrzeganie ustawy. No i najbardziej skandaliczne stwierdzenie, że Policja teraz musi "za strażników" pilnować porządku... Jak to?! Jakie "za strażników"?! Od tego są, jak dolna cześć ciała od defekacji... Na litość... Powariowali tam, czy się tylko z nudów w d... przewraca urzędasom?

Jeśli nie jesteśmy pytani w charakterze świadka i to po uprzednim wezwaniu to nie musimy w ogóle rozmawiać. Oni po to pytają aby zacząć się tłumaczyć. Nie rozmawia się to nic się nie powie co mogą wykorzystać.

Czyli zwykły podpier...z powodzeniem mógłby realizować się jako ormowiec. Dziwi tylko jedno... Głupota wyborców w mieście

Pani zastępca zapomniała dodać, że ten "pracownik" wydziału "kontroli", to nikt inny jak osobnik uwieczniony na zdjęciu ilustrującym ten (ewidentnie inspirowany) "artykuł". Który to osobnik za [i]fotoradarowo-parkingowei] zasługi mięciutko wylądował w magistracie. A że z przyzwyczajenia jest niespełnionym "funkcjonariuszem" i nie może przeboleć utraty [i]mundurowych uprawnieńi], to łazi i grzebie po koszach. Gdyby do kogoś zapukała Policja w tak idiotycznej sprawie, to proponuję najpierw zapytać w jakim charakterze jest się pytanym, potem ewentualnie grzecznie poinformować, że nie ma się pojęcia skąd nasze faktury znalazły się w koszu i być może ktoś w sposób podstępny wszedł w ich posiadanie i je tam umieścił, by umyślnie skierować przeciwko nam postępowanie. Następnie należałoby wyegzekwować od Policji informację z czyjego zawiadomienia podjęli te czynności, by w końcu wystąpić z zawiadomieniem podejrzenia popełnienia przestępstwa fałszywego oskarżenia przez [i]geniuszai] inicjującego taką błazenadę... Nie dajcie się zastraszyć takim propagandowym ustawkom.

do mnie jakoś nie ma odwagi przyjść a rachunki w koszach to straszenie mieszkańców .Kto komu zabroni wrzucić rachunek do miejskiego kosza .Głównym zajęciem policji jest ruch drogowy i długo długo nic . To co mówi naczelny wodolejca nie ma znaczenia .

Tuba nadaje. To już wiadomo dlaczego policja zbiera butelki