Burmistrz Garwolina podkreślał, że za przejęciem przedsiębiorstwa przemawia przede wszystkim obrona stanowisk pracy ? PKS Garwolin zatrudnia 142 osoby ? oraz obrona majątku przed utratą na rzecz niewiadomego podmiotu.
Na razie miasto zbiera wszystkie niezbędne informacje o funkcjonowaniu zakładu. Dopiero, kiedy zostanie skompletowana cała wiedza, zostanie w urzędzie powołana komisja, która zajmie się problemem. Do zbadania tego, jak działa spółka ma też zostać powołany niezależny ekspert. - Uważam, że dopiero wtedy państwo jako rada moglibyście podejmować jakieś decyzje ? mówił burmistrz. Nie stanie się to na pewno wcześniej niż za trzy miesiące.
Co na to radni? - Jest dobra wola, żeby ten zakład i miejsca pracy ratować. Będziemy na każdej komisji ten punkt szczegółowo analizować ? podkreślał Marek Jonczak, przewodniczący rady.
jd
Napisz komentarz
Komentarze