Materiał wzbudził konsternację i śmiech. Po dwóch miesiącach ?bohaterowie? reportażu nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności. ? Sytuacja jest nadal szczegółowo wyjaśniania ? zapewnia st. asp. Marek Kapusta, p.o. rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie. - W stosunku do dwóch funkcjonariuszy prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne ? dodaje.
Komenda prowadzi także czynności wyjaśniające w sprawie kierowcy radiowozu, który dopuścił się wykroczeń. W materiale Faktów widać jak na skrzyżowaniu Kościuszki i 3 Maja, policjant nagle włącza sygnały dźwiękowe i z lewoskrętu jedzie prosto w Mazowiecką.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze