Na szczęście były to jedynie ćwiczenia zorganizowane przez firmę Klacska i stację paliw Shell przy współudziale garwolińskich służb policji, straży pożarnej oraz wydziału zarządzania kryzysowego starostwa powiatowego.
- Nam, jako komendzie powiatowej, takie ćwiczenia odpowiadają. Sprawdzamy gotowość operacyjną jednostek. Każde ćwiczenia pokazują błędy i plusy naszych działań. Uważam, że ćwiczenia zostały przeprowadzone prawidłowo. Zamierzony cel został osiągnięty. Głownie chodziło o to, żeby zapanować nad skutkami tego wypadku ? podsumowuje st. bryg. Dariusz Sadkowski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.
- Zadaniem policji podczas tych ćwiczeń było zabezpieczanie dróg dojazdowych. Na dobrą sprawę nasze działania rozpoczęłyby się po odjechaniu służb ratowniczych, bo wtedy jest najwięcej pracy. Jeśli mogę ocenić kolegów ze straży, to bardzo sprawnie przyjechali, udzielili pierwszej pomocy i usunęli skutki tej katastrofy ? uważa z kolei mł. insp. Marek Niezgoda, zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Garwolinie.
Ćwiczeniom przyglądali się uczniowie klasy mundurowej Zespołu Szkół nr 1 w Żelechowie. ? Na pewno to co zobaczyliśmy dzisiaj było bardzo przydatne. W trzeciej klasie mamy w programie takie zajęcia. Byłyśmy pod ogromnym wrażeniem działań służb ? przyznają w rozmowie z nami Oliwia i Karolina.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze