Reklama

Nauczycielka przywłaszczyła pieniądze?

Prokuratura Rejonowa w Garwolinie bada sprawę nieprawidłowości finansowanych, do których miało dojść w Szkole Podstawowej w Michałówce (gm. Garwolin). Według zawiadomienia, jedna z nauczycielek miała przywłaszczyć pieniądze pochodzące z Rady Rodziców. Do czasu wyjaśnienia sprawy, pracownica szkoły została zawieszona w obowiązkach. Zawiadomienie do prokuratury skierowała część składu RR szkoły. Z pisma wynika, że jedna z nauczycielek miała przywłaszczyć pieniądze z RR. ? W tej sprawie zostało zlecone wykonanie czynności wyjaśniających. Po upływie 30 dni zapadnie decyzja o ewentualnych dalszych krokach prawnych ? informuje Prokurator Rejonowy w Garwolinie Barbara Sobotka. Jeśli zarzuty z art. 284&2 potwierdzą się, nauczycielce grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

03.11.2014 08:00

Adresatami pisma złożonego w prokuraturze byli także wójt gminy i Mazowiecki Kurator Oświaty. ? Zwróciłem się do dyrektora szkoły o wyjaśnienie tej sprawy. Ta nauczycielka jest obecnie zawieszona w obowiązkach ? mówi włodarz gminy Garwolin Tomasz Łysiak.

Kuratorium oświaty nie będzie na własną rękę wyjaśniało nieprawidłowości. Nie pozwalają na to przepisy. - Poruszane w pismach sprawy nie zawierają się w kompetencjach Kuratora Oświaty, dotyczą kwestii finansowych. Zgodnie z zapisami art. 34a ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty nadzór nad sprawami administracyjno-finansowymi sprawuje organ prowadzący szkołę, czyli w tym przypadku wójt gminy Garwolin, który otrzymał do wiadomości ww. pismo. Zatem nie było konieczności ponownego przekazywania pism przez Kuratorium Oświaty w Warszawie do właściwego w tej sprawie organu prowadzącego ? wyjaśnia rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Warszawie Andrzej Kulmatycki.

Łukasz Korycki

fot. arch.

Data dodania: 03.11.2014 08:00

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu WirtualnyGarwolin.pl. DK MEDIA s.c. Justyna Dybcio, Łukasz Korycki z siedzibą w Garwolinie (ul. Stawki 3) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Kasia 14.05.2015 13:57

Przecież dyrektor to mąż tej pani ...dziwne gdyby nie wiedział że W domu przez kilka lat pojawiały się dodatkowe pieniądze. .

romek 10.03.2015 11:53

ta pani jest niewinna !!! a może jest winna??/ kto to może wiedzieć??

kk 10.03.2015 10:38

albo na ubezpieczenie samochodu albo na inne szczytne cele

.,t 10.03.2015 09:42

Wojt nie ma prawa usunac dyrektora bo puki co nie ma orzeczenia o winie tej pani oraz ze dyrekto jest w to zamieszany.

cv 09.03.2015 22:30

panie dyrektorze szkoły, niech pan nie bredzi już. a pana koleżanka na co przeznaczyła kasę?

Pani z kibla 09.03.2015 18:15

Mocz podniósł sie zbyt wysoko, na poziom mózgu i ludziska wypisują głupoty.... Ot co....

przewodnicząca 09.03.2015 04:52

Może akurat były jej potrzebne na paliwo lub sukienkę. O tym już nikt nie pomyślał co?

pani z biblioteki 08.03.2015 08:04

prawda, nawet awansowała i dostała podwyżkę.

roman 07.03.2015 13:56

Czy to prawda, że ta pani nadal uczy w tej szkole???

olo 03.03.2015 15:32

Fajna szkoła. Czy poza defraudacją kasy jeszcze ma jakieś zadania?

z 03.03.2015 15:29

Jaka sprawiedliwość? Nikt niczego tej pani nie udowodnił a wszyscy już szczekają.

ala 03.03.2015 12:42

JAKA NAGONKA JAK KTOS COS ZROBI ZLE I POLICJA TO WYJASNIA TO JEST NAGONKA OPAMIETAJ SIE CZLOWIEKU I ZASTANOW CO PISZESZ Niewiele wiem tyle co ze slyszenia ale CZAS NA SPRAWIEDLIWOSC

roman 01.03.2015 19:04

ale padaka, wstyd prowadzać dziecko do takiej szkoły

ee 01.03.2015 16:23

to nic innego jak nagonka na ta panią. zabiła kogoś? Nie. Napadła? nie to o co wam chodzi

pieniacze 27.02.2015 15:05

Mam rozumieć z tego wpisu, że najlepszym sposobem na rozwiązanie sprawy to się NIE odzywać, zamieść pod dywan i do domu, do garów. A przecież w szkole się ugadania z rodzicami program wychowawczy - czy to nie jest też wychowanie. A czy "Rodzicu" jak ktoś ci podbiera pieniądze, zastrasza dziecko, wymierza niesłuszne kary to się sprawą nie interesujesz. Jak masz takie zasady to twoja sprawa. KTOŚ TUTAJ WYPISUJE GŁUPOOOTY. TO NIE O TO CHODZI. WYDAJE MI SIĘ ŻE CAŁA TA SYTUACJA TAK BARDZO DOTKNĘŁA WSZYSTKICH, NAWET "BOGU DUCHA WINNYCH" ŻE MAMY JUŻ DOSYĆ ŻYCZLIWYCH, KTÓRZY CAŁY CZAS NAKRĘCAJĄ SIĘ. ZAJMIJCIE SIĘ WRESZCIE SWOIMI OBOWIĄZKAMI. Przypilnujcie dzieci, aby zajęły się nauką, a nie mówiły w szkole, że mama zeznaje bo xxx ukradła pieniądze. dzieci są bardzo szczere i mówią w szkole to co mówią rodzice w domu. Prym wiodą drugoklasiści z klasy x. SPRAWA BĘDZIE WYJAŚNIONA, ALE NIE POMAGAJĄ W TYM "PIENIACZE"