PKS jeździmy coraz rzadziej
Głównym problemem lokalnego przewoźnika pozostaje podstawowa działalność. Przewozy osób notują co miesiąc straty. Coraz mniej osób decyduje się na taką formę transportu. Po pół roku, cała spółka jest na niewielkim minusie, kilkunastu tysięcy złotych. ? Działalność przewozowa przynosi straty, w pozostałej osiągamy zyski, które są przeznaczane na zmniejszenie straty z podstawowej działalności ? wyjaśnia prezes Bogdan Kozioł.
Nie dziwi więc fakt, że każdego roku usługi dodatkowe oferowane przez PKS są coraz większe. W ubiegłym roku otwarto stację LPG, w tym ruszył warsztat klimatyzacji, który działa z powodzeniem, podobnie jak część wulkanizacyjna. ? W najbliższym czasie chcemy zmodernizować naszą stację kontroli pojazdów, tak aby uzyskać statut okręgowej SKP. Systematycznie zwiększamy asortyment produktów na naszej stacji paliw, gdzie można już płacić kartą ? wymienia nasz rozmówca.
Na stacji PKS zapłacisz kartą
Stratę na przewozach PKS chce zmniejszać przez wymianę taboru. Tegoroczny zakup autobusów nie skończy się na czterech maszynach.- W planach mamy także poprawienie stanu nawierzchni na dworcu autobusowym i wybudowanie myjni samochodowej, tak aby powiązać wszystkie usługi oferowane w naszych warsztatach. Wkrótce ruszy system lojalnościowy, dzięki któremu kierowcy korzystający z naszych usług będą mogli skorzystać z dodatkowych profitów ?zaznacza Bogdan Kozioł.
Aktualnie nie wiadomo jak potoczą się losy dworca autobusowego. Samorząd powiatu, który jest większościowym właścicielem PKS w Garwolinie, rozważa zakup tego terenu i wybudowanie tam nowej siedziby starostwa z jednoczesnym utrzymaniem funkcji dworcowej. Dawałoby to możliwość zagospodarowania centrum miasta.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze