piątek, 4 października 2024 06:19
Reklama

Długi weekend, czyli więcej policjantów na drogach

Od dzisiaj na drogach powiatu garwolińskiego policjanci będą prowadzić wzmożone kontrole. Rusza policyjna akcja ?Długi weekend". Funkcjonariusze będą zwracać szczególną uwagę na te wykroczenia, których popełnianie przez kierujących powoduje największe zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Działania potrwają do 4 maja 2014r. - Policjanci przede wszystkim będą koncentrować się na eliminowaniu z dalszej jazdy osób stwarzających śmiertelne zagrożenie na drogach, stąd zapowiadamy częstsze niż zazwyczaj kontrole trzeźwości i prędkości.Sprawdzana będzie trzeźwość kierujących oraz to, czy nie zażywali narkotyków. Policjanci będą również kontrolować, czy kierowcy i pasażerowie korzystają z pasów bezpieczeństwa i sposób przewożenia dzieci. Pod specjalnym nadzorem znajdą się piesi i rowerzyści.
Drogówka będzie kontrolować w jaki sposób niechronieni uczestnicy ruchu drogowego korzystają z dróg oraz czy ich zachowanie nie zagraża bezpieczeństwu. Funkcjonariusze będą z całą stanowczością reagować na wykroczenia popełniane przez pieszych ale też na te, które kierujący pojazdami popełniają wobec nich - informuje asp. szt. Leszek Wielgosz z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

 

Głównym zadaniem policjantów pracujących w tym czasie na drogach będzie zapewnienie bezpieczeństwa oraz płynności ruchu, tak aby podróże przebiegały bez zagrożeń i sprawnie. Policjanci będą pomagać wszystkim przestrzegającym przepisy ? jeżeli ktoś jednak decyduje się na łamanie prawa, to musi liczyć się z poniesieniem konsekwencji. Kierowcy pojazdów ciężarowych o d.m.c. powyżej 12 ton muszą pamiętać o ograniczeniach w ruchu tych pojazdów, które obowiązują:

30 kwietnia i 2 maja 2014r w godzinach 18:00-22:00 oraz 1 i 3 maja 2014r w godzinach 8:00-22:00.

KPP Garwolin/oprac. jd

fot. KWP Radom

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
egon 30.04.2014 21:43
Może w końcu odwagi trochę i policja ogłosi że będzie w dyżurce na wezwanie a kierowcy niech jeżdzą jak chcą .Jakież było by zaskoczenie jakby statystyki okazały się takie same jak wówczas gdy na drogi nie wychodzą .Na to trzeba miec jednak jaja.

Reklama
Reklama
Reklama