Sprawdziliśmy. Na pierwszy rzut oka ma się wrażenie, że brakuje znaku, który informowałby kierowców wjeżdżających w jednokierunkową Kuśnierską od Wolnej, że tu też trzeba płacić. Przy skrzyżowaniu ze Żwirki i Wigury ustawiony jest znak o końcu strefy płatnego parkowania, ale nie jest on, szczególnie zimą, dobrze widoczny.
O problemie urzędnicy dowiedzieli się od nas. ? Nie mieliśmy wcześniej sygnałów o niejasnościach w oznakowaniu strefy płatnego parkowania, która poszerzona funkcjonuje od prawie miesiąca ? przyznaje Jerzy Makulec. Po chwili zapewnia, że strefa jest właściwie oznakowana, co wynika ze stałej organizacji ruchu, zatwierdzonej m.in. przez drogówkę.
Wydaje się, że na skrzyżowaniu Kuśnierskiej i Wolnej powinien stanąć znak, który przypomina o płatnym parkowaniu. Jadąc od strony Szkolnej w kierunku Polskiej kierowcy widzą taki znak. ? Znaki D-44 są ustawione przy wjeździe do strefy płatnego parkowania. Nie ma obowiązku powtarzania ich przy każdym skrzyżowaniu. Gdyby tak było, to taka Warszawa byłaby przepełniona znakami ? wyjaśnia Jerzy Makulec.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze