sobota, 30 listopada 2024 07:41
Reklama

Lokalni przedsiębiorcy apelują o zmianę planu w GSAG

?Ciężko będzie pozyskać zewnętrznych inwestorów na tak duże tereny co według nas hamuje wzrost gospodarczy miasta a jednocześnie uniemożliwia lokalnym przedsiębiorcom rozwijanie swoich działalności.? To fragment apelu jaki lokalni przedsiębiorcy wystosowali do burmistrza. Pod prośbą widnieją 163 podpisy. O tym, że powierzchnia działek w Garwolińskiej Strefie Aktywności Gospodarczej jest za duża garwolińscy przedsiębiorcy mówili m.in. podczas marcowego spotkania w starostwie powiatowym. Temat powrócił, gdy podobne grono biznesmenów spotkało się podczas posiedzeń komitetu budowy pomnika księcia Janusza.

W efekcie lokalni przedsiębiorcy wystosowali do burmistrza apel. Wnoszą o zmianę Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego w Garwolińskiej Strefie Aktywności Gospodarczej. Chodzi przede wszystkim o umożliwienie w części strefy podziału dużych działek na mniejsze o powierzchni poniżej 10 hektarów. Aktualne przepisy takiej możliwości nie dają.

Zahamowanie rozwoju miasta

?Zakup takich działek wiąże się z posiadaniem dużego zasobu finansowego, co w latach kryzysu jest bardzo trudne do osiągnięcia, a przecież trzeba mieć także środki na uruchomienie przedsiębiorstwa. Ciężko będzie pozyskać zewnętrznych inwestorów na tak duże tereny co według nas hamuje wzrost gospodarczy miasta a jednocześnie uniemożliwia lokalnym przedsiębiorcom rozwijanie swoich działalności? ? piszą przedsiębiorcy.

Burmistrz prośbą lokalnych biznesmenów nie był zaskoczony. Sam wielokrotnie wnioskował do rady o zmiany MPZG w GSAG. ? Teraz zrobiłem to po raz enty ? przyznaje w rozmowie z nami. W poniedziałek do rady miasta wpłynął wniosek burmistrza o przystąpienie do zmiany planu. Gdyby radni dali zielone światło, procedury trwałyby przynajmniej półtora roku. Problem w tym, że dotychczasowe próby przekonania rady, nawet przez starostę, spaliły na panewce. ? Powiat ma pretensje do miasta. Ja, jako reprezentant Garwolina na zewnątrz, chciałbym, aby miasto się rozwijało ? zaznacza Tadeusz Mikulski.

Mniejsze działki = pewny kupiec?

?W przypadku przyjęcia takiego rozwiązania GSAG (...) oferowałaby więcej możliwości. z terenów inwestycyjnych mógłby skorzystać zarówno duży inwestor jak i mniejszy przedsiębiorca, gdyż podział działek na mniejsze parcele pozwoliłby zwrócić się z ofertą do mniejszych inwestorów? ? czytamy w końcowej części apelu, pod którym podpisały się 163 osoby. Pierwsze kilkanaście to wiodący przedsiębiorcy z Garwolina i okolic. Pozostali to m.in. nauczyciele, emeryci, sprzedawcy.

Czy ewentualne zmiany w planie sprawią, że któryś z garwolińskich biznesmenów będzie chciał kupić mniejszą działkę w GSAG? ? pytamy hipotetycznie burmistrza. ? Byli i są zainteresowani. Jeśli nie bezpośrednio dla siebie, to dla swojego kontrahenta ? odpowiada włodarz.

Czy rada ugnie się pod presją przedsiębiorców? Czas pokaże.

Łukasz Korycki

fot. marcowe spotkanie z lokalnymi przedsiębiorcami w sprawie GSAG


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

violka 01.11.2013 20:04
Janiec i SdG stanowczo mówią NIE. Realizują wytyczne dentysty, który jest przeciwnikiem budowy tzw.stodół (hal przemysłowych). Na widok stodoły Lech-polu doktorowi podnosi się nie tylko ciśnienie. Janiec i kolesie z SDG - PiS blokują już od dłuższego czasu. Apel do przedsiębiorców - przyjechać na komisję rozwoju gospodarczego lub sesję z 9 taczkami i załatwić sprawę raz porządnie. Lud wybrał - lud wywiezie i odwoła. I odbędzie się bez referendum. Bo referendum w sprawie odwołania warte przemyślenia.

pracownik 31.10.2013 20:14
Widziałem te podpisy .Biznesmenów tam jest kilku i to ludzie popierający władzę reszta to zwykli ludzie którzy składali podpisy na dożynkach w Miętnym razem tylko 163 podpisy farsa. pracownik

bąbi 31.10.2013 19:36
niech oraja ziemie jak ich rodzice i dziadowie na nic wiecej nie zasługuja jako analfabeci!

a bubu 31.10.2013 12:32
emerytom i nauczycielom bym dał

Reklama
Reklama
Reklama