Hutnik Huta Czechy ? Wektra Zbuczyn 4:1 (3:0)
Bramki dla Hutnika: Arkadiusz Wardak, Rafał Głąbicki (karny), Filip Gawinek 2
Hutnik: P. Kardyka, Trzmiel (Teperek), Krupieńczyk, J. Kardyka, Wilczek, A. Wardak, Kowalski (Bogdanowicz), R. Głąbicki, J. Wardak (Kucharzewski), Szostak, Gawinek (Sęk).
Źle dla gości z Żelechowa rozpoczął się mecz w Mińsku Mazowieckim. Po kwadransie gry na uraz zaczął narzekać Paweł Mazurek, który po kolejnych 10 minutach musiał opuścić boisko. Niedługo później Mazovia wyszła na prowadzenie. Na 5 minut przed końcem gospodarze podwyższyli wynik, po dośrodkowaniu z problematycznego rzutu wolnego z okolicy pola karnego.
- Takich kontrowersyjnych decyzji sędziów było więcej. Nie zmienia to jednak faktu, że byliśmy gorsi od rywala. W 59. minucie dostaliśmy bramkę z kontry na 0:3. Około 70. minuty Bartosz Zackiewicz wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką ? relacjonuje trener Sępa Marcin Cieśla, który na ostatnie pół godziny pojawił się na boisku. Dążący do strzelenia gola kontaktowego goście, odkryli się w obronie, co w końcówce wykorzystała Mazovia.
Mazovia Mińsk Mazowiecki ? Sęp Żelechów 4:1 (2:0)
Bramka dla Sępa: Bartosz Zackiewicz (karny)
Sęp: Pawlak, Michalik, Łukasiak, Marcin Skwarek, Michał Skwarek, P. Owczarczyk, P. Skwarek (Szymanowski), Szulc (Zackiewicz), Brych, Pogorzelski (Cieśla), P. Mazurek (Marchlak).
Pechowo z zerowym dorobkiem punktowym z boiska beniaminka z Mrozów wrócił Zryw Sobolew. Do przerwy zawodnicy Andrzeja Goliszewskiego prowadzili z Watrą 2:1. Na listę strzelców wpisał się Marek Górski i Jarosław Włodarczyk. Co ciekawe, wszystkie trafienia pierwszej połowy były autorstwa zawodników gości. Pierwsza bramka dla Watry była samobójem. Zwycięstwo gospodarzom dało celne uderzenie z ostatnich minut gry.
Watra Mrozy ? Zryw Sobolew 3:2 (1:2)
Bramki dla Zrywu: Marek Górski, Jarosław Włodarczyk
Zryw: Ulaszewski, M. Błachnio (Poboży), Tywanek, Niewczas, Michalec, Białecki (M. Błachnio), Więckowski, Górski, Dziubak, Włodarczyk, Wiśnioch.
Wilga z Miastkowa nie dała rady Victorii z Kałuszyna. Mecz rozpoczął się z opóźnieniem z powodu braku dokumentu bramkarza miejscowych. W 34. minucie gospodarze wykonywali rzut wolny z okolicy pola karnego. Mateusz Czarny piłkę wybił tak niefortunnie, że ta trafiła prosto pod nogi rywala, ten z kolei wrzucił w pole karne do niepilnowanego kolegi i było 1:0. Victoria wynik ustaliła w drugiej połowie. Wilga miała swoje okazje do zdobycia gola. Bramka nawet padła, ale sędzia dopatrzył się spalonego.
Victoria Kałuszyn ? Wilga Miastków 2:0 (1:0)
Wilga: Czarny, Latuszek, Zając, Cichecki, Wasilka, K. Aniszewski, Frelik, Zieliński, Kondej, Ł. Biedrzycki, Belka.
Wyniki i tabela siedleckiej Ligi Okręgowej
łk
Napisz komentarz
Komentarze