piątek, 29 listopada 2024 19:33
Reklama

Debata na wale

- Jeśli tego nie naprawimy, to zaleje ludzi i to my będziemy winni ? przekonywał radnych Marek Łagowski. Wczoraj podczas komisji budżetu i rozwoju gospodarczego odbyła się wizja lokalna, podczas której radni z bliska przyglądali się uszkodzonemu wałowi przeciwpowodziowemu na rzece Wildze. W wizji lokalnej wzięli udział nie tylko radni, ale także burmistrz i wiceburmistrz Garwolina, skarbnik miasta i pracownicy urzędu. Wszyscy są zgodni co do jednego ? wał trzeba naprawić. Nie udało się jednak wypracować wspólnego zdania co do jednego ? skąd wziąć na to pieniądze. Być może decyzja zapadnie na najbliższej komisji spraw komunalnych. Opcji jest kilka. Na ostatniej komisji radni SdG nie zgodzili się na przesunięcia budżetowe, dzięki którym można by było już teraz naprawić wał, bo stoją na stanowisku, że wał nie został wykonany jak należy, a naprawa powinna się odbyć w ramach gwarancji. Innego zdania niestety jest wykonawca.

- Wykonawca uważa, że wszystko zostało zrobione dobrze, zgodnie z planem. Gdyby ten wał stał tu rok, dwa, to pewnie nic by się nie stało, a że był świeży, to dlatego doszło do takiej sytuacji ? mówił wczoraj burmistrz Tadeusz Mikulski. Wątpliwości radnych budzi także sam projekt i technologia wykonania wału, ale i tego włodarz miasta nie pozostawił bez odpowiedzi. ? Projekt przygotowywał Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego to odebrał. Nie mam kompetencji, żeby to podważać ? tłumaczył.

Wał można wyremontować w tej samej technologii i wtedy próbować odzyskać około 30 tys. złotych, które są zabezpieczeniem gwarancji. Ale pieniądze będzie można odzyskać dopiero po przedstawieniu faktury. Druga możliwość to naprawienie wału w lepszej technologii, co wiąże się z większymi kosztami i niestety brakiem możliwości uzyskania pieniędzy z gwarancji.

Można też iść z całą sprawą do sądu, tyle tylko, że wtedy trzeba będzie przygotować ekspertyzę i cała dokumentację (koszt około 40 tys. zł), a sprawa może się ciągnąć latami. A czas nagli.

jd

 


Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale

Debata na wale


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Gość Meliorant 29.08.2013 06:57
Projekt wykonany został na zamówienie Miasta Garwolin, a odpowiedzialnym za rozwiązania projektowe jest projektant tj.Prohydrobud Biuro Projektowania Hydrotechnicznych Budowli w Warszawie.

Natasza 23.08.2013 20:13
Niech "partacze "płaca z własnej kasy chyba dosc okradania budrzetu miasta poprzez nieudaczne inwestycje przez bez muzgowych włodarzy. Czy to czasami nie okradanie mieszkanców Garwolina z ich podatków

konio 23.08.2013 16:33
Niestety radni SdG zdają się nie wiedzieć w jakim kraju żyją,o jakiej naprawie pogwarancyjnej panowie mówicie przecież wiadomo ,że każdy wykonawca będzie się bronił rekami i nogami przed praca za darmo.Z pełna premedytacją wykonawca może przeciągać bo dobrze wie ,że drogą sadowa to długie lata (wy również panowie z SdG dobrze o tym wiecie ,bo macie w swych szeregach WYBITNYCH prawników wykształconych po najlepszych lubelskich Oxfordach)Niestety takie prawo ustanowili PRAWNICY w SEJMIE po 1989 roku a nie WREDNA KOMUNA.Przypominam ,że ta sytuacja zahacza o stan wyższej konieczności na co są artykuły ,nie daj Boże jak zalani mieszkańcy wezmą sobie prawnika który ustali kto nie dopuścił do naprawy wału o odpowiedzialności wyborczej nie wspominając. Mozna przecież powołać komisje rewizyjną po NAPRAWIE WAŁU i ustalić winę burmistrza Mikulskiego jeśli tak bardzo wam na tym zależy .Pozdrawiam!!!!konio

zzzz 23.08.2013 12:50
i SDG...

wał 23.08.2013 09:39
Ten swieżo zbudowany i już rozpadający się wał to szczyt marnotrawstwa pieniędzy pod rządami Mikulskiego. garwol

Reklama
Reklama
Reklama