wtorek, 26 listopada 2024 07:55
Reklama
Reklama

Drugi remis Wilgi w sezonie

Wilga Garwolin zanotowała drugi remis w tym sezonie. W Przysusze GKS zremisował z Oskarem 1:1 tracąc bramkę w ostatnich minutach spotkania.Drużyna z Garwolina miała więcej czasu na odpoczynek po inauguracji, bo w środę nie grała meczu. Bramki w meczu z beniaminkiem, sensacyjnym liderem po 1. kolejce, padały dopiero w drugiej połowie. W pierwszych 45 minutach więcej okazji bramkowych mieli goście. Na prowadzenie GKS mógł wyprowadzić Łukasz Puciłowski. W ostatnich sekundach przed przerwą 100-procentową okazję zmarnował Arkadiusz Zalewski. Skrzydłowy w drugim kolejnym meczu nie potrafi trafić z kilku metrów do pustej bramki.

- W drugiej połowie złapaliśmy odpowiednie tempo gry. W 63. minucie Arek Zalewski podał do Puciłowskiego, który minął dwóch obrońców i pewnym strzałem pokonał bramkarza ? relacjonuje trener Wilgi Marek Krawczyk.

Prowadzenie przyjezdnych na boisku Oskara utrzymywało się do 84. minuty. Wtedy jedyny poważny błąd defensorów Wilgi wykorzystał zawodnik z Przysuchy. 40-metrowego podania nie zdołali przeciąć obrońcy z Garwolina.

Mimo, że do końca meczu zostawało niewiele, to Wilga, podobnie jak w pierwszym meczu z UKS, mogła pokusić się o wyjazdowe zwycięstwo. W drugiej minucie doliczonego czasu wprowadzony po przerwie Piotr Baranowski minął bramkarza i uderzył w kierunku bramki. Strzał był jednak za lekki i piłkę z linii bramkowej wybił rywal.

- Z jednej strony cieszy drugi punkt wywalczony na wyjeździe, ale z drugiej strony pozostał pewien niedosyt ? przyznaje trener Krawczyk. ? Na pewno to był inny mecz niż z Ładami, gdzie mieliśmy bardzo dużą przewagę ? dodał.

Szkoleniowiec w dzisiejszym meczu nie mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodników. Sprawy osobiste wykluczyły z wyjazdu Łukasza Korgula i Michała Kępkę. Pozaboiskowego urazu nabawił się Bartłomiej Kowalski. Pełne 90 minut zagrał w środku pola debiutant 18-letni Kacper Kowalski. ? W pierwszej połowie Kacper zagrał bardzo dobrze. Później z każdą minutą widać było, że nie wytrzymuje fizycznie tempa meczu ? ocenia Marek Krawczyk.

W niedzielę o godz. 17 Wilga zagra mecz w ramach 4. kolejki spotkań. Pierwszym rywalem, który w tym sezonie zagra przy Sportowej, będzie PKS Radość. Do niedawna rywal GKS z boisk okręgówki zaczął sezon od dwóch porażek i remisu.

Oskar Przysucha - Wilga Garwolin 1:1 (0:0)
Bramka dla Wilgi: Łukasz Puciłowski
Wilga: Nurzyński, Talar, Bogusz, Świder, Szczęśniak (Karol Zawadka), Papiernik, Kacper K. Kowalski, Kamil Zawadka, Puciłowski (Trojanek), Zalewski (Wachnicki), Sitarek (Baranowski).

Wyniki i tabela IV ligi

łk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zenek 21.08.2013 11:59
Oj ciekawe co to za pokrzywdzony /lub ktoś w jego imieniu / zaniepokoił się poziomem Naszej Wilgi . A ja chyba wiem kiedy mogłoby być wszystko w porządku .Jedno nazwisko w składzie wiele by zmieniło w ocenie pracy trenera .A wygląda to rzeczywiście kiepsko w tamtej rundzie po dwóch meczach dwa punkty i w tym tyle samo .Różnica ? Wtedy graliśmy u siebie ,teraz na wyjazdach ./Ale z kim prawda ?/Wiadro zimnej wody na główeczkę i wszystko szybko wraca do normy .

kibic 20.08.2013 09:07
W tamtej rundzie wygladało to zdecydowanie lepiej. widac było ze chłopaki ktorzy w ostatnich meczach tamtego sezonu grali o wszystko i byli to przeważnie chłopaki z naszej okolicy ktorzy nie odchodzą co sezon i nie wracają jak tylko nie graja w nowych klubach. pokazywali oni ze im zalezy. ale niestety teraz powstały jakies dziwne rotacje w składzie i wyglada to jak wyglada. trenerze czas na zmiany

kibic 19.08.2013 07:06
Tylko się cieszyć i życzyć dalszych sukcesów całej drużynie. Ważne, żeby zbierać punkt do punktu i walczyć w każdym meczu o zwycięstwo. W najbliższą niedzielę mam nadzieję wpadną pierwsze 3 punkty. Trzymam kciuki i pozdrawiam

ha! 18.08.2013 10:49
omentarz nie został opublikowany - treść niezgodna z regulaminem - Redakcja

boski 18.08.2013 09:28
trener cienki bolek nieudacznik

konio 17.08.2013 18:28
Zespół z Przysuchy to bardzo silny beniaminek(grają tam w większości zawodnicy z Radomia w szczególności z Broni Radom) .wzmocnione w tym sezonie Kozienice na tym terenie zostały rozgromione tracąc pięć bramek,w drugim meczu z bardzo silnym Sulejówkiem co prawda Oscar przegrał 1:3 na wyjeździe ale trener gospodarzy komplementował bardzo naszego dzisiejszego rywala.Szkoda tylko punktów z UKS jednak nie ma co narzekać dwa remisy na wyjazdach to nie jest zły rezultat.Pozdrawiam!!!!konio

Reklama
Reklama
NAJNOWSZE WIDEO
Reklama