środa, 2 października 2024 04:25
Reklama

Bez absolutorium, bez zaskoczenia

- Mnie już nic nie jest w stanie zaskoczyć ? mówił po zakończonej sesji sady miasta Garwolina burmistrz Tadeusz Mikulski. Radni mieli wczoraj podjąć uchwałę w sprawie udzielenia włodarzowi miasta absolutorium z tytuły wykonania budżetu za rok ubiegły rok. Nie podjęli. Choć sprawozdanie przyjęli prawie jednomyślnie. 5 radnych klubu ?Teraz Garwolin? zagłosowało ?za? udzieleniem burmistrzowi Garwolina absolutorium. ?Przeciw? opowiedział się Krzysztof Mianowski z SdG, a pozostałych 7 radnych obecnych na sali wstrzymało się od głosu. Aby uchwała mogła zostać podjęta potrzeba było bezwzględnej większości głosów.

- Ja wszystkiego się spodziewam i jestem przygotowany na różne sytuacje. Dla mnie nic nie jest zaskoczeniem, dlatego myślę, że trzeba pracować normalnie, dzień po dniu, wykonywać swoje obowiązki. Mam taką osobistą satysfakcję, że szczęśliwie doprowadziłem tę inwestycję [basen ? przyp. red.] kosztowną do szczęśliwego końca. Jesteśmy jedynym miastem, który zakończył tego typu inwestycję w terminie i to jest powód do zadowolenia. Inne rzeczy ? zawsze one będą miały miejsce ? komentował decyzję radnych burmistrz.

Dług na 50 proc.

Głosowanie nad absolutorium dla burmistrza poprzedziło przyjęcie sprawozdania rocznego z wykonania budżetu za 2012 r. Tu wszyscy radni opowiedzieli się za ? z wyjątkiem Krzysztofa Mianowskiego, który wstrzymał się od głosu.

Dochody miasta w ubiegłym roku były niższe niż zaplanowane o ponad 1 mln zł. Najsłabszym ogniwem w zakresie dochodów było dochody majątkowe. Tylko 55 proc. Niezrealizowane dochody to pond 1 mln 600 tys. zł. Ponad 1 mln to niezrealizowane dochody ze sprzedaży mienia.

Miasto wydało także 3 mln 527 tys. zł mniej niż zaplanowano. Wydatki bieżące ograniczono o ponad 2 mln zł, a na inwestycje poszło o 1 mln zł mniej. ? Dzięki temu planowany deficyt w kwocie 9 mln 356 tys. zł zrealizowano w kwocie 7 mln 594 tys. zł i został on pokryty kredytem. Wyniki finansowy miasta jest dodatni i wynosi 859 tys. zł. ? tłumaczył Tadeusz Mikulski.

Na koniec roku 2012 zadłużenie miasta wyniosło ponad 14 mln złotych, co stanowiło 30 proc. dochodów ogółem. Burmistrz zapewnia, że nie ma powodów do obaw o stan finansów Garwolina. - Jest to tylko 50 proc. tego, do czego można było zadłużyć miasto. Miasto funkcjonuje i myślę, że dalej będziemy normalnie funkcjonować. Trzeba dobrej woli i nasze problemy będą rozwiązywane ? przekonywał włodarz.

jd


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
mamy maliny 26.06.2013 20:46
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=fLEfXhN-f7k#at=117 To jest ten poziom. W Garwolinie też.

żenada 26.06.2013 19:48
W powieciie radni urzędów miast i gmin nie ośmieszyli sie i udzielili absolutorium swoim wójtom i burmistrzom choć różnie układa sie wspólpraca. tu P.Przewodniczący mówi o dobrej współpracy z burmistrzem a zachował sie z grupą radnych fatalnie,wstyd mi za Was.

Bruno 26.06.2013 13:08
Ja się pytam gdzie ta współpraca Panie Marku. Kopie sobie Pan dołek takimi działaniami, ani Pan biały, ani czarny taki szary, niezdecydowany. Jaja trzeba mieć. Żeby nie było kompromitacji w nadchodzących wyborach takiej jak w 2006 roku, że i burmistrzem Pan nie został i do Rady pan nie wszedł. A wszystko na to wskazuje, bo współpracy jaką Pan deklarował nie da się uświadczyć. Burmistrz robi swoje, to doświadczony strateg i coś mi się wydaje, że na wojenkę z wami chłopcami będzie jak zwykle przygotowany.

nie koń 26.06.2013 08:24
Ta chabeta wszystko relatywizuje, dorabiając do tego prymitywne ornamenty. Koń jak jest - każdy widzi (to ad Mikulskiego). Ale Garwolin to właśnie takie Mikulskie, więc kto by nie przyszedł - będzie jak jest czyli do d... Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać.

sympatyk 25.06.2013 21:56
Jako Bóg mi świadkiem, żeś koniu nie nędzną chabetą a zgoła Pegazusem, któren stał się symbolem kultury wyższej, nie przaśnej. Przeto ośmielę się prosić cię o kontynuacyję tej neverending story. A żeby i inne, ważne w tej story osoby nie poczuły się pominięte, wspomnij na Romana, któren też chciał Józefa "spolegliwego" zastąpić, jako też o doktorze co swym publikatorem leczyć chce bedocję, a nade wszytko o aktualnym prymusie kompanii co ją radą zowią. Wszak ambycyje jego na oddzielną księgę zasługują.

anty 25.06.2013 20:28
Ile trzeba buty i arogancji żeby kontestować najbardziej demokratyczną inwestycję, za którą opowiedziało się 80 % mieszkańców naszego miasta w referendum. Nie przypuszczałem że komuna i bolszewia w mentalności pewnej grupy radnych przetrwa tak długa. W moim przekonaniu komunista to nie członek organizacji lecz stan ducha a może nawet charakter.

konio 25.06.2013 18:59
Jako ,że naród bezbożny wzorem przodków co po wodę na niedzielny "rosiół" do Wilgi się udawali w błogim lenistwie pogrążony, woli z kranówki ten garwoliński przysmak gotować ,przeto kiedy w maju "pora deszczowa" nastała od nowa podtopienia zagrażać zaczęły.Winny jak zawsze jeden Mikulski Tadeusz i tak po dzień dzisiejszy ,nie zmiana klimatu ,co to powoduje ,że po jednej burzy wody tyle z nieba spada ile po innych latach w dwa miesiące a burz takich w miesiącu i dwadzieścia zliczyć można.Gdzie tam winny jest jeden- MIKULSKI secula seculorum amen.Na większe pisanie sił już nie staje ,inkaust się kończy jako i makówka odmawia po takim "intelektualnym " wysiłku posłuszeństwa stąd kończę i jak zawsze zarówno liczne grono przeciwników jak i garstkę zwolenników ,chociażby na palcach jednej dłoni ich można było zliczyć gorąco pozdrawiam.Bydle na soczystym szczawiu i mirabelkach "dostatnio" odchowane -konio. Pozdrawiam!!!!konio

woda 25.06.2013 18:58
Jak pada większy deszcz to zróbcie wypożyczalnię kajaków lub łódek przy basenie to chociaz podpłyniemy by wymoczyc kości i jajka

konio 25.06.2013 18:45
I znów w wielkim trudzie o uratowanie miasta przed wielką wodą przyszło walczyć.Choć wał w jednym miejscu rozerwało, OSP z burmistrzem jako dowodzącym niczym Kordecki Jasną Górę przed Potopem miasto obronili.Niektórym nie w smak to było przez co na każdą napotkaną kałużę utyskiwali niczym na morskie bałwany mówiąc jakie to Mikulski na miasto nieszczęście sprowadził przez budowlę co to o niej jeszcze nie wspomniałem.Jak każdy kto władzę przez dziesięciolecia sprawuje niczym faraon nad dalekim Nilem ,na pamiątkę poddanym jakąś piramidę chce ostawić .Takoż Tadzimir za punkt honoru obrał sobie basen wybudować pro publico bono.aby ciało umęczone pracą było gdzie zrelaksować.Inkaustu mam za mało by wszystko opisać ,sami wiecie jak się skończyło.Pozdrawiam!!!!konio

konio 25.06.2013 18:27
Wiele wody w niespokojnej Wildze za wały się przelało,lata płynęły a Tadeusz któren już zdążył oficyjerem rezerwy zostać niczym kamień miedzowy przez dawnych "bedoków" w roli ustawiony, trwał na stolcu burmistrzowskim niewzruszenie.Ani powodzie ,ani ścieżka dla cyklistów ,a nawet zacni kandydaci z partyji co to powiadają niektórzy Swojacy ,że jest Dla Garwolina..nawet oni ,męża tego o wzroście "łokietkowym" nie zmogli. I tak dotrwał do anno domini 2013.Rok ten ów straszliwym w pogodzie swawoleństwem się toczy. Najsampierw było łagodnie ale potem już w marcu mróz ścisnął i tak do połowy kwietnia mroziło.Mało tego to w zmartwychwstanie pańskie śniegu spadło tyle ile po innych latach bez całą zimę cdn.Pozdrawiam!!!!konio

konio 25.06.2013 18:05
Kiedy ta wojna się zaczęła najstarsi w grodzie nad rzeką Wilgą nie pamiętają,ja sam "bedok"półkrwi zaledwie, po ojcu Garwolaku z dziada pradziada lecz po kądzieli przez rodzicielkę z ziemi mińskiej przybyłą skundlony, z mroków pamięci zawodnej ,usiłuję kalendarium tej nienawiści już dwudziestoletniej ustalić. Zaczęło się to wszystko jak to w krajach Ameryki zwanej łacińską, od zamachu stanu.Tadeusz "nieco przykrótki"oficyjerem będąc, zapragnął władzy nad grodem gdzie Go rodzicielka na świat wydała.A rządził wtedy Józef "spolegliwy" nauczycielem wcześniej będący ,mąż łagodny i dostojeństwa pełny przybocznym jego zaś był młody gołowąs z WIELGiego rOdu ,pochodzący z ziem dawnego majątku LeSZczyny jak to opisał kronikarz Antoni zwany Garwolińskim.Cywil z wojennikiem wielkim ,jakim był Mikulski szans zbyt wielkich nie miał i jeno abdykacja mu się ostała a uraza po niej szczególnie w sercu "przybocznego" jako zadra w sercu na długie lata została.cdn. Pozdrawiam !!!!konio

Zenek 25.06.2013 16:20
Burmistrz to mądry człowiek oddał sie pracy na rzecz miasta a radni z SDG nie chcą mu w ty pomagać, ale przeszkadzać .winni sie wytłumaczyć co było powodem nie udzielenia absolutorium.

bkemir 25.06.2013 15:56
Każdy szef, w tym wypadku rada miasta w stosunku do burmistrza, stawia zadania przed pracownikiem, daje odpowiednie narzędzia, fundusze i po określonym czasie, w tym wypadku po roku budżetowym, ocenia wykonanie zadań a nie sposób ich wykonania. Tak radni mają prawo do wstrzymania się od zajęcia stanowiska w każdej sprawie, ale nie po to zostali wybrani żeby nie mieć zdania, ale po to aby podejmować decyzje, bo najgorszą decyzją jest jej brak. Moim zdanie to nie Urząd Miasta zadłużył miasto na wiele lat, ale radni wyrażając zgodę na realizację wielomilionowej inwestycji i zaciągnięcie kredytu. Gdyby radni nie wyrazili takiej zgodny, basen by nie powstał, bo burmistrz nie mógłby nawet ogłosić przetargu. Fakt burmistrz przygotowuje projekt budżetu, także w części inwestycyjnej, ale to tylko radni mają prawo go zatwierdzić lub zmienić nawet na przekór burmistrzowi, a on musi go zrealizować bo jest z tego rozliczany, jeżeli radni mają swoje zdanie i odważą się je wyrazić

wawka 25.06.2013 15:33
właśnie napisałem te dwa ostatnie

jozef srauuss II 25.06.2013 15:31
Absolutorium to nic innego jak skwitowanie działalności burmistrza z wykonania budżetu, powtarzam budżetu, który został uchwalony przez radnych i był przez nich monitorowany przez cały rok w trakcie dokonywania zmian. Nie może zatem być głosowania politycznego w tak ważnej sprawie jak udzielenie absolutorium dla burmistrza. Konkluzja końcowa jest taka drodzy radni. Są wszelkie podstawy do uchylenia przez nadzór takiej politycznej uchwały. Pani skarbnik i panie burmistrzu ręce na pokład, ktoś pierwszy musi przerwać ten bezsensowny proceder.

Reklama
Reklama
Reklama