Po zmianie stron wyżej notowani garwolinianie powiększali przewagę. Na 4:1 podwyższył Łukasz Puciłowski, na 5:1 Jakub Wachnicki. Autorem szóstego gola był Piotr Baranowski, dla którego dzisiejszy występ nie będzie udany, bo skrzydłowy nabawił się skręcenia stawu skokowego. W 70. minucie na boisku pojawił się Bartłomiej Sitarek. Środkowy pomocnik od kilku miesięcy nie pojawiał się na treningach w klubie. Nieoficjalnie mówiło się o jego przejściu do Orła Unin (LO). ? Bartek porozmawiał z prezesem i ze mną. Wyjaśniliśmy sobie kilka spraw i we wtorek pojawił się na treningu. Dobrze, że Bartek podjął walkę ? przyznaje trener GKS Marek Krawczyk.
Come back ?Sitara? był okazały, bo piłkarz strzelił siódmą bramkę dla Wilgi. Zawodnicy z Sokołowa Podlaskiego drugie trafienie zaliczyli w końcówce meczu, wykorzystując rozluźnienie w szeregach rywali. ? Na pewno cieszy to, że strzeliliśmy dzisiaj siedem goli. Mam jednak obawy co do obrony, bo z takim rywalem nie powinniśmy stracić dwóch bramek. Mamy jeszcze dwa tygodnie do początku ligi, więc teraz tylko abyśmy nie zatracili skuteczności i poprawili obronę ? zaznacza szkoleniowiec IV-ligowca.
Za tydzień ostatnim rywalem GKS w zimowej przerwie będzie PKS Radość Warszawa (warszawska LO).
Aktualizacja. Godz. 21:10. Pomyłka we wcześniejszej wersji tekstu. Obecnym trenerem PKS nie jest Maciej Kędziorek.
Wilga Garwolin ? Podlasie Sokołów Podlaski 7:2 (3:1)
Bramki dla Wilgi: Piotr Piorun 2, Łukasz Korgul, Łukasz Puciłowski, Jakub Wachnicki, Piotr Baranowski, Bartłomiej Sitarek
Wilga: Nurzyński (Mariak), Karol Zawadka, Korgul, Szczęśniak (Grązka), Talar, Wielgosz (Baranowski), Kowalski, Puciłowski, Makulec, Piorun (Sitarek), Wachnicki (Kamil Zawadka).
łk
Napisz komentarz
Komentarze