W poprzednich latach w Garwolinie gościły między innymi takie kluby jak: Agrykola Warszawa, Amica Wronki, Arka Gdynia, Polonia Warszawa, a nawet goście z zagranicy - MKS Slovan ze Słowacji. W turnieju brali udział zawodnicy, którzy z powodzeniem rozwijają swoją karierę. Po parkiecie garwolińskiej hali za młodu biegali m.in. Radosław Majewski (obecnie Nottingham Forest), Tomasz Kupisz (Jagiellonia Białystok), Maciej Górski (Legia Warszawa) czy wychowanek Wilgi Garwolin Grzegorz Piesio (Dolcan Ząbki).
- Widać że nasz turniej ma już swoją określoną rangę. Jest dobrze postrzegany nie tylko w środowisku lokalnym, ale również w całym kraju , o czym świadczy lista klubów, które raz biorąc udział, chętnie do nas wracają w kolejnych latach. Mamy satysfakcję, że zawodnicy którzy jako dzieci zdobywali nagrody indywidualne, potwierdzali trafność naszych wyborów w dalszych latach swojej przygody piłkarskiej, włącznie z występami w Ekstraklasie i reprezentacjach różnych szczebli - przekonują organizatorzy turnieju. W tym roku w zmaganiach weźmie udział 8 drużyn ? Wilga Garwolin, Bogdanka Łęczna, Widzew Łódź, Korona Kielce (grupa A) oraz Jagiellonia Białystok, Pogoń Siedlce, Polonia Warszawa, AS Progres Nowa Huta (grupa B). Turniej oficjalnie rozpocznie się w sobotę 8 grudnia o godzinie 13.45. Rozgrywki ruszą o godz. 11. Przed rokiem w Garwolinie triumfował Hutnik Warszawa.
Minutowy program zawodów podamy jest na zdjęciu w galerii.
Jan Piesiewicz był człowiekiem, który swoje dorosłe życie - serce, siły, umiejętności i czas poświęcił na tworzenie samorządności. Swoją społeczną aktywność rozpoczynał w Komitetach Obywatelskich pierwszej kadencji odrodzonego samorządu Miasta Garwolin. Był przewodniczącym komisji rozwoju gospodarczego rady miejskiej. W drugiej kadencji pełnił funkcję przewodniczącego rady miasta. Pełniąc tę funkcję, wykazywał wielkie poczucie odpowiedzialności za losy Garwolina. Przyczynił się między innymi do budowy hali sportowo- rekreacyjnej i wielu innych inwestycji. Od 1998 roku był radnym rady powiatu garwolińskiego. Szukał kompromisów dla dobra swej małej ojczyzny - Ziemi Garwolińskiej. Nie potrafił odmówić pomocy tym, którzy się do niego zwrócili. Odchodząc z tego świata zostawił pamięć o dobrych czynach.
łk
Napisz komentarz
Komentarze