Później jednak mińszczanie, którzy do Garwolina przyjechali w zaledwie 8-osobowym składzie, grali lepiej. Pierwsze ataki były skuteczne, a silniejsza zagrywka sprawiała problemy rywalom zza miedzy. Szkoda końcówek drugiej i trzeciej partii, w których do pełni szczęścia zabrakło ?zimnej głowy?. ? Do 20. punktu gramy super, później zaczyna nam drżeć ręka w ataku i zagrywce ? przyznał po meczu Artur Kaczyński. Trener SPS pojawił się na rozegraniu w trzecim secie.
Po ugraniu drugiego seta z miejscowych zawodników zeszło powietrze. Smutek na twarzy było widać na parkiecie. W czwartej części gry wyrównana walka trwała do stanu 17:17. - Goście wykorzystali naszą dziurę na środku bloku. Z konieczności, jako drugi środkowy, zagrał Kuba Nurzyński, a Artur Zawisza grał z niewyleczoną kontuzją ? analizował trener Kaczyński.
Mimo 2-krotnej porażki w dwumeczu barażowym, jest szansa, że zawodników 4CV zobaczymy w przyszłym sezonie na parkietach III ligi. ? Krążą słuchy, że wycofa się Mogielnianka, a III liga zostanie rozszerzona do 12 zespołów ? zaznacza trener. Artur Kaczyński dziękuje publiczności, która spisała się dzisiaj na medal.
4CV: Baran, Nurzyński, Trzmielewski, Kurek, Kisiel, Ozimek, Saganek (libero) ? Kaczyński, Bieńko, Zawisza.
Łukasz Korycki
Napisz komentarz
Komentarze