? Chcą miło spędzić czas. Ludzie nie mają tu zbyt wielu rozrywek. A tu mogą zrobić coś dla siebie, świetnie się bawią, odstresowują się, a przy okazji czegoś się uczą ? mówi Magda Kordaszewska, instruktor tańca. Jeszcze inni przychodzą z niedowierzaniem i zostają. No i oczywiście - przyszłe młode pary, które muszą potrenować przed tą jedyną nocą. Czy wśród nas są mistrzowie? Jest taka szansa. Ale instruktorzy zgodnie przekonują, że mogą to zrobić najmłodsi, którzy zaczęli ćwiczyć jako dzieci, połknęli haczyk i chcą ciężko pracować.
Rośniemy w oczach
Od grudnia 2008 roku w działają grupy taneczne prowadzone przez Monikę Kopik. Na pierwszy nabór przyszło 20 osób, teraz trenuje 75 osób, ale chętnych było dużo więcej. ? Na ostatni wrześniowy nabór przyszło kilkadziesiąt osób, dlatego oprócz już istniejących grup WG1 i WG2, do których dołączyli nowi tancerze, musiałam stworzyć trzecią grupę WG3 i w październiku zamknąć nabór ? mówi Monika Kopik. Na zajęciach oprócz różnych technik tańca klasycznego i współczesnego, uczestnicy szlifują także swoje umiejętności aktorskie. - Tancerz musi umieć odnaleźć się na scenie. Takie zajęcia teatralne mają pomóc przezwyciężyć tremę, która często paraliżuje na występach ? tłumaczy Monika Kopik.
Taniec rośnie nie tylko w liczbach, ale także w umiejętnościach. Już po roku pracy podopieczni Moniki pojechali na konfrontacje taneczne do Bydgoszczy i je wygrali. W tym roku w połowie kwietnia pojechali do Konina. - Najstarsza grupa zaprezentowała się przed publicznością w spektaklu ?Dobry sobie?. To spektakl oparty o techniki tańca współczesnego, a tematyka dotyczy egoizmu ? dodaje instruktorka. Garwolińscy tancerze nie zajęli co prawda żadnego miejsca na podium, ale i tak odnieśli duży sukces.
? Zatańczyli świetnie ? mówi z dumą Monika Kopik. Na pewno zdobędą w przyszłości niejedną. Na tegoroczne Dni Garwolina grupa WG2 przygotowuje współczesną wersję Kopciuszka, a WG1- musical. Grupy WG są pod opieką CSiK, ale Monika prowadzi także zajęcia w ramach własnej działalności dla dzieci nieco młodszych (5-6 lat oraz 7-10 lat).
Prosimy panów do tańca
Przedszkolaki, młodzież i dorośli. Zajęciach u Piotra i Magdy Kordaszewskich, mistrzów od ponad dwóch lat przyciągają Garwolinian w różnym wieku. ? Zainteresowanie nie maleje, a wręcz odwrotnie. Do pracy z przedszkolami musieliśmy zatrudnić dodatkowego instruktora ? mówi Piotr Kordaszewski. W tej chwili pod ich opieką trenuje prawie 350 osób, w tym dwie grupy dorosłych ? jedni zaczęli niedawno, inni trenują już 2,5 roku. Uczą się różnych technik tańca towarzyskiego, co później wykorzystują na wspólnych imprezach.
? Integrujemy się w ten sposób, a osoby, które do nas przychodzą mogą sprawdzić w praktyce to, czego się nauczyli ? dodaje Magda. W czerwcu odbywa się tzw. uroczyste zakończenie roku tanecznego, czyli pokaz tańca w wykonaniu uczestników kursów ? zarówno tych młodszych, jak i starszych, którzy coraz chętniej prezentują się przed publicznością. ? Ludzie coraz mniej są skrępowani. Pomógł w tym chyba Taniec z Gwiazdami, szczególnie panom. Dopóki taniec nie był w telewizji, wielu Polakom wydawało się, że taniec jest dla zniewieściały panów. A teraz? Przychodzą na pierwsze zajęcia i się ?wkręcają?, czasem nawet bardziej niż dziewczyny ? podsumowuje Piotr.
Trzy razy w tygodniu trenują grupy turniejowe, dzieci, które mają szansę związać swoją przyszłość z tańcem. Dzieci są prowadzone przez oddzielnych instruktorów dla tańca standardowego i latynoamerykańskiego. Ci, którzy chcieliby rozpocząć przygodę z tańcem, niestety będą musieli poczekać... do września.
Uwaga! To nie koniec tanecznych niespodzianek na dziś ? po więcej zapraszamy popołudniu.
Justyna Dybcio
Napisz komentarz
Komentarze